Anthony Smith, który w swoim ostatnim boju znokautował Rashada Evansa już niedługo będzie miał okazję zmierzyć z kolejnym dużym nazwiskiem światowego MMA. Jego rywalem podczas gali UFC w Hamburgu będzie Mauricio Rua, który ostatni raz walczył ponad rok temu. Smith jednak uważa, że dla Brazylijczyka to dobra sytuacja.

To, że on nie walczył od dłuższego czasu może być dla niego dobre. On ma za sobą przecież długą karierę. Teraz mając przerwę mógł spokojnie zaleczyć wszystkie urazy i jestem pewny, że do walki wyjdzie zdrowy. Myślę, że stylistycznie pasujemy do siebie bardzo dobrze. Jestem jednak wyższy, mam większy zasięg ramion i jestem również szybszy. Wydaje mi się również, że jestem bardziej dynamiczny. On jest natomiast agresywny i zawsze napiera na rywala. Walka z takim przeciwnikiem jest dla mnie spełnieniem marzeń. Jestem podekscytowany nadchodzącym pojedynkiem.

Smith powiedział o tym w audycji Fightful’s James Lynch i dodał również, że nie planuje wygrywać na punkty z Ruą.

Planuję brutalnie znokautować Shoguna. Nie widzę innej możliwości zakończenia tego pojedynku.

Obaj zawodnicy zmierzą się już 22 lipca, podczas gali UFC Fight Night 134 w Niemczech.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.