Ciryl Gane wyciąga wnioski z druzgocącej porażki z rąk Jona Jonesa, do której doszło na UFC 285 w marcu tego roku. Francuz po przegranej z „Bonesem” przez poddanie skupił się na treningach grapplingowych.
„Bon Gamin” dostał kolejną mistrzowską szansę od największej organizacji MMA na świecie, kiedy to zmierzył się na UFC 285 w marcu tego roku w Las Vegas z legendarnym Jonem Jonesem. Gane nie postawił jednak oporu „Bonesowi”, który błyskawicznie rozprawił się z nim w parterze. Jones obalił rywala i tam poddał go w pierwszej rundzie pojedynku. Francuz odpowiednio zareagował na porażkę z byłym dominatorem kategorii półciężkiej UFC i szlifuje swoje umiejętności parterowe, o czym poinformował na swoim profilu na Instagramie.
Pierwszy tydzień treningów, tylko grappling. Codziennie jestem lepszy i to kocham!
Dla 32-letniego Gane (11-2 MMA) była to zaledwie 2. przegrana w karierze. Pierwszą porażkę zadał mu w styczniu tamtego roku Francis Ngannou. Francuz w przeszłości wygrywał z m.in. Taiem Tuivasą czy Derrickiem Lewisem. 8 z 11 zwycięstw w klatce MMA zdobywał przez skończenia przed czasem. Obecnie zajmuje on 1. miejsce w rankingu kategorii ciężkiej UFC.
24 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Strawweight
UFC Welterweight
ONE FC Heavyweight
UFC Middleweight
Brutaal Light Heavyweight
KSW Heavyweight
BAMMA Welterweight
UFC Welterweight
EFC Africa Heavyweight
ONE FC Heavyweight
Bellator Featherweight
WSOF Heavyweight
Bellator Middleweight
Legacy FC Heavyweight
Legacy FC Featherweight
WSOF Light Heavyweight
KSW Middleweight
UFC Bantamweight
Legacy FC Bantamweight
Oplot Challenge Middleweight
EFC Africa Heavyweight
UFC Light Heavyweight
KSW Light Heavyweight
UFC Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/66713/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>