Jon Jones vs Shogun Rua
Rafael Natal vs Tim Kennedy na UFC Fight for the Troops
Roy “Big Country” Nelson vs Dave Herman na UFC 146
Michael Bisping vs Denis Kang na UFC 105
Tatsuya “Crusher” Kawajiri vs Chris Brennan na Pride Bushido
oraz piękny nokaut z walki Sam Stout vs Yves Edwards na UFC 131
Kurde,kiedyś było pełno tych walk nawet z Wec,ale po pojawieniu się fight passa pousuwali.
Pierwszy raz ogladnalem cala walke Szoguna z Jonsem i musze przyznac, ze Jones walczyl troche brudno. To kolono/kopniecie ktore pierwszy raz zamroczylo Szoguna pod siatka bylo na pograniczu faulu (podobna sytuacja jak ostatnio z Anzorem). Dodatkowo, zakrywanie ust i uderzenia glowa w zoladek. Wiadomo, ze te ostatnie dwa sa legalne, ale jednak swiadcza o danym fighterze. Koniec koncow, nie ma to znaczenia, bo widac po tym gdzie dzis oboje z nich sa, kto byl lepszy i powinien wygrac. Jednak to jest wlasnie powod dla ktorego ja nie przepadam za Jonsem. Szanuje go jako fightera i doceniam jego umiejetnosci ale ponadto jest niezlym bufonem. Nie moge sie doczekac, az mu ktos w koncu lanie sprawi. Jesli nie Gus to mam nadzieje, ze w koncu kiedys Cain w HW.
jest niezlym bufonem, bo bil glowa w zoladek i zakrywal usta i chcial zdobyc tytul… no kurwa, argumentacja perfekcyjna, rozumiem wyczytac to z jego zachowania, ale z takiego rozpierdolu jak zafundowal Shogunowi? 'brudne' to sa wjazdy na oczy i kopniecia w krocze czego tam nie widzialem. 'na pograniczu faulu', lold, Anderson tez brudny w chuj, co? Sonnena oszukal tak bardzo…
ta demolke moge ogladac non stop, co za walka JBJ'a. 🙂
I’m fanboy, bejjjjbi! JonBonesJones, Cain, Reem, McGregor, Honda, Bendo, Weidman & Manchester United.
Jon Jones vs Shogun Rua- totalna dominacja, z jednej strony cieszy oko szeroki wachlarz umiejetnosci jakie prezentuje mlody mistrz z drugiej zal patrzec jakie lanie dostaje powolny Shogun.
Obejrzałem po raz kolejny walkę Jonesa z Shogunem, chyba pierwszy raz w tak zajebistej jakości. Z jednej strony serce rośnie widząc to z jakim luzem i spokojem Jones odpierdala swoje spinning shity, z drugiej strony serce się kraje widząc całkowicie bezradnego Shoguna, dostającego chyba wpierdol życia.
baju, przeciez powiedzialem ze dozwolone. Jednak co to jest za technika? Widac, ze dla Ciebie to nie ma znaczenia czy zawodnik prezentuje umiejetnosci czy cwaniactwo, wazne zeby wygrywal. No ale coz, taki los ludzi z niska samoocena.