Phil De Fries, mistrz wagi ciężkiej KSW, już w lipcu stanie do dziewiątej obrony pasa. Anglik zapowiada, że to dopiero początek jego panowania na szczycie królewskiej kategorii wagowej. Uważa, że nadszedł jego czas w świecie mieszanych sztuk walki.
Gala KSW 84, która odbędzie się 15 lipca w Gdyni, przyniesie z sobą kolejną obronę pasa w wykonaniu Phila De Friesa. Z tronu będzie chciał go strącić Szymon Bajor, który jest po czterech wygranych z rzędu. Anglik jest natomiast na fali jedenastu tryumfów bez żadnej porażki i w rozmowie dla KSW przyznaje, że to dopiero początek.
Osiem obron, jedenaście wygranych. Dopiero się rozkręcam i z każdą kolejną walką staję się coraz lepszym zawodnikiem. Cały czas rozwijam swoje umiejętności. Teraz nastał mój czas. Chcę być postrzegany jako najlepszy z najlepszych, jako zawodnik, który pokonuje każdego.
Podczas KSW 84 Phil De Fries stanie do dziewiątej obrony tytułu mistrza wagi ciężkiej. Anglik niepokonany pozostaje od roku 2017 i jest najdłużej panującym czempionem królewskiej kategorii wagowej w historii organizacji KSW. De Fries tytuł zdobył pokonując Michała Andryszaka, a na swoim koncie ma też zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak: Michał Kita, Karol Bedorf, Tomasz Narkun czy Darko Stosić. W ostatnim boju, do którego doszło na gali KSW 79, Phil już w pierwszej rundzie rozprawił się z Toddem Duffeem.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
BAMMA Bantamweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
ONE FC Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/68321/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>