Po przegranej z Ilią Topurią, Alexander Volkanovski nie traci pewności siebie. Były mistrz kategorii piórkowej UFC wierzy, że zrewanżuje się El Matadorowi i wróci na szczyt dywizji do 66 kilogramów.

Alexander Volkanovski w lutym tego roku zmierzył się w oktagonie z Ilią Topurią. Australijczyk przegrał jednak przez brutalny nokaut w drugiej rundzie pojedynku z Hiszpanem na UFC 298. Dla Vollkanovskiego była to druga przegrana przez KO/TKO z rzędu. Były mistrz kategorii piórkowej UFC nie traci jednak pewności siebie i zapowiada, że jak tylko wróci do pełni zdrowia to zrewanżuje się Topurii, o czym dał znać na swoim kanale na YouTube.

Dam odpocząć swojej głowie, będziemy trenować nieco mądrzej, szczególnie przez następne miesiące. Jest dobrze, tym właśnie zajmowałem się przez ostatni tydzień, czuję się świetnie.

Wszystko teraz zależy od tego co zrobi Ilia – jeśli będzie chciał być aktywny to z chęcią zrobię sobie przerwę. Wiem, że moja następna walka na pewno będzie o pas mistrzowski, że to będzie rewanż, ale jeśli chce iść dalej i być aktywnym to nie będę przecież z tym walczył. Ja oczywiście nie wrócę szybko przez moją głowę, biorę to na poważnie, ale moja następna walka na 100% będzie rewanżem z nim.

Zaufajcie mi, odbiorę mu pas mistrzowski. Zrobię wszystko co w mojej mocy. Muszę odpocząć, ale jak tylko będę miał datę powrotu to zrobię wszystko co mogę, żeby odzyskać pas mistrzowski, dla siebie i dla swojej rodziny.

Dla 35-letniego Volkanovskiego (26-4 MMA) była to trzecia przegrana w ostatnich czterech pojedynkach. W tym czasie dwukrotnie przegrywał z Islamem Makhachevem. Na UFC 298 wrócił po przegranej przez brutalny nokaut właśnie z aktualnym mistrzem kategorii lekkiej UFC. Porażka z Topurią była więc drugą z rzędu przez ciężkie KO. W przeszłości Australijczyk wygrywał w klatce MMA z m.in. Jose Aldo, Chadem Mendesem czy Maxem Hollowayem. Były mistrz dywizji do 66 kilogramów niegdyś uważany był za najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie wagowe. 16 z 26 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Armes
Armes

Shark Fights
Lightweight

1,176 komentarzy 3,894 polubień

Szacun Volk. Wprost powiedziałeś, że będziesz walił kolejne tygodnie alkohol dzień w dzień:deniroclap:

Odpowiedz 8 polubień

Avatar of GypsyKing
GypsyKing

PRIDE FC
Middleweight

6,724 komentarzy 21,603 polubień

Szacun Volk. Wprost powiedziałeś, że będziesz walił kejne tygodnie alkohol dzień w dzień:deniroclap:

Od zawsze mowie ze to prawie Polak :lol:

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of jd0490
jd0490

UFC
Middleweight

13,845 komentarzy 33,766 polubień

Ten pociąg już nie zawita na stację chempa

Odpowiedz 3 polubień

F
Francis Mumbutu

Shark Fights
Heavyweight

1,362 komentarzy 3,813 polubień

Niech odpocznie. Nie ma co umniejszać Topurii skilla, ale imo wrócił za szybko po nokaucie.
Przed rewanżem powinien wziąć sobie kogoś na przetarcie. Na pewno głowa byłaby spokojniejsza, bo wcześniejsze nawoływanie o szybki rewanż w moim odczuciu wyglądało bardziej nie na chęć odebrania pasa toporkowi, a bardziej na udowodnienie sobie, że jeszcze da radę i nie jest za stary

Odpowiedz polub

Avatar of Yaas
Yaas

Bellator
Light Heavyweight

4,738 komentarzy 2,983 polubień

wyglądają jak stary trae young i bol bol.
:lol:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Snoozeman
Snoozeman

Shark Fights
Welterweight

1,219 komentarzy 3,025 polubień

Może odzyska, ale tylko jak Topuria straci pas. Max miałby szansę boksersko namieszać w tej walce, jednak co z tego jak on woli iść na wojnę z Gejczim.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

EFC Africa
Lightweight

2,816 komentarzy 6,229 polubień

Ogólnie Volk przez całą walkę był lepszym fighterem, problem jest w tym że Topuri wystarczy jeden trafiony cios i jest po zawodach a widać że ma siłę żeby urwać Volkowi łeb :jon:

Odpowiedz polub