Mariusz Pudzianowski, który pojawi się w okrągłej klatce KSW podczas gali w Dublinie, zna już nazwisko swojego rywala, jednak na jego ogłoszenie będziemy musieli jeszcze nieco poczekać. W rozmowie z serwisem Polsatsport.pl, Pudzianowski powiedział:

Na pewno będzie to znane nazwisko, będzie to dobry zawodnik. Cały czas trenujemy, nie stoję w miejscu i idziemy do przodu.

„Pudzian” miał okazję walczyć podczas pierwszej zagranicznej gali KSW. Przegrał jednak wówczas z Peterem Grahamem. Mimo porażki, dobrze wspomina ten występ, ze względu na publiczność.

Publiczność wspominam bardzo dobrze, choć pojedynek zakończył się moją porażką. Pamiętam ten wspaniały doping i to będzie bardzo dobra okazja, aby spotkać się z ludźmi, którzy musieli wyjechać z kraju za chlebem.

Mariusz nie rozpoczął jeszcze przygotowań do zbliżającej się walki, ale co ciekawe, w rozmowie został zapytany o potencjalne przyszłe starcie o pas mistrzowski wagi ciężkiej i powiedział, że na pewno kiedyś do niego dojdzie.

Na pewno będzie taka okazja. Na wszystko przyjdzie czas i pora. Trzeba cierpliwie czekać i trenować. A ja zawsze powtarzam: cierpliwy i kamień ugotuje. Na pewno dojdzie do tej walki, więc jeszcze rękawic nie wieszam na kołku.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.