Były pretendent do mistrzowskiego pasa UFC, Paulo Costa podczas występu w programie The MMA Hour z dziennikarzem Arielem Helwanim, zdradził, że za udział w walce wieczoru z Marvinem Vettorim pod koniec zeszłego roku w Las Vegas zarobił tylko 35 tysięcy dolarów.
“Borrachinha” wyjaśnił również, że pomylił się co do długości swojego kontraktu. Zawodnik który przed UFC 278 wymienił swojego menadżera Walid Ismael na partnerkę życiową która od tego momentu zajmuje się jego sprawami biznesowymi, myślał, że starcie z Rockholdem będzie ostatnim w kontrakcie z UFC. Brazylijczyk ma jednak do stoczenia jeszcze jeden pojedynek w klatce zanim będzie mógł przetestować swoją wartość rynkową:
“Mam jeszcze jedną walkę w UFC, nie wiedziałem o tym, myślałem, że ta będzie ostatnia, ale mam jeszcze jedną. Nie ukrywam, że nie mogę się już doczekać kiedy zostanę wolnym agentem. Naprawdę wierzę, że robię to nie tylko dla siebie, ale dla wszystkich. Walczę na wysokim, wysokim poziomie, walczę z najlepszymi zawodnikami dywizji, a mój kontrakt jest za stary. Kiedy walczyłem z Marvinem Vettorim, dostałem za to 35 tysięcy dolarów. Z Rockholdem dostałem więcej, dostałem też bonus za zwycięstwo. Muszę powiedzieć też, że z Marvinem Vettorim, musiałem oddać 20% pensji.”
Gdyby Costa nie oddał 20% pensji Vettoriemu, jego wypłata za walkę wyniosłaby około 45 tysięcy dolarów. Costa stracił część wypłaty ponieważ nie był w stanie zrobić limitu wagi średniej w jakim zakontraktowano pojedynek. Żeby uratować galę, wagę zamieniono na tzw. catchweight do 195 funtów ale niedługo potem Costa poinformował UFC, że nie będzie w stanie zrobić wagi, więc walka ostatecznie odbyła się w kategorii półciężkiej a Costa przegrał z Włochem przez decyzję.
Zapytany przez Helwaniego co zrobi jeśli UFC przyjdzie do niego z nową umową, Costa odpowiedział, że nie zamierza się spieszyć i chcę stoczyć ostatnią walkę w kontrakcie i dopiero wtedy sprawdzić swoją wartość rynkową.
“Muszę z nimi porozmawiać i zobaczyć,” dodał Costa. “Nie spieszę się, ale musimy porozmawiać i coś ustalić. Oczywiście nie jestem zadowolony z obecnego kontraktu.”
Paulo Costa dołączył do organizacji UFC w 2017 roku po udziale w programie The Ultimate Fighter Brazil. Brazylijczyk w pierwszych pięciu walkach zaliczył same zwycięstwa a na liście jego ofiar znaleźli się tacy uznani zawodnicy jak Johny Hendricks, Uriah Hall i Yoel Romero. Po serii zwycięstw Costa zmierzył się na UFC 253 w walce o tytuł mistrza wagi średniej z Israelem Adesanyą ale przegrał przez TKO w drugiej rundzie. W kolejnym starciu przegrał przez decyzję z Vettorim. Zwycięstwo nad Rockholdem w miniony weekend poprawiło jego rekord na 14-2. W kolejnej, być może ostatniej walce w UFC, Costa chce zmierzyć się ze zwycięzcą starcia Vettori vs Whittaker które odbędzie się 3 września na gali UFC w Paryżu.
25 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Roshi
PRIDE FC Lightweight
UFC Featherweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Championship
UFC Middleweight
Vale Tudo Championship
UFC Heavyweight
BAMMA Flyweight
Vale Tudo Championship
Vale Tudo Championship
Vale Tudo Championship
EFC Africa Lightweight
UFC Middleweight
Maximum FC Light Heavyweight
Brutaal Light Heavyweight
Brutaal Heavyweight
ONE FC Welterweight
KSW Featherweight
KSW Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/62975/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>