Stefan Struve, który w swoim ostatnim pojedynku pokonał Daniela Omielańczuka, a już we wrześniu zmierzy się z Alexandrem Volkovem, w audycji Submission Radio został zapytany o swoje spojrzenie na potencjalną walkę Jona Jonesa z Borckiem Lesnarem. Holender uważa, że nie jest dobrym pomysłem sprowadzanie ponownie Lesnara do UFC.

Uważam, że oszuści nie powinni walczyć w UFC i uważam, że organizacja popełniło duży błąd zatrudniając ponownie Lesnara na galę UFC 200 i skracając mu normalny okres testów antydopingowych, tak aby USADA nie mogła go testować jak każdego powracającego zawodnika. Uważam, że wracając teraz, Lesnar powinien przejść cały, półroczny okres testów. Byłbym bardzo ciekawy wyników. Gdyby jednak ponownie zrobili dla niego wyjątek, to byłaby najgorsza wiadomość jaką UFC mogłoby wszystkim wysłać.

Niezależnie jednak od testów antydopingowych, Struve uważa, że Lesnar i tak przegrałby z Jonem Jonesem.

Niezależnie od wszystkiego uważam, że Jones i tak by go pokonał. Jones jest zbyt dobrym sportowcem. Nie wydaje mi się, żeby Lesnarowi udało się sprowadzić go do parteru. Jones zbyt dobrze się porusza. Nie widzę natomiast żadnej możliwości, żeby Lesnar wygrał to starcie w stójce.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.