Cris “Cyborg” Justino nie planuje wracać do organizacji UFC, ale gdyby amerykańska marka zaproponowała jej odpowiednie zarobki, to zawodniczka z Brazylii mogłaby rozważyć taką propozycję.
Cris “Cyborg” Justino, która w roku 2019 odeszła z UFC, zawsze powtarzała, że jest bardzo zadowolona z tego posunięcia, bo współpraca z Daną White’em, była dla niej trudna. Tuż przed odejściem z UFC Cirs miała okazję zmierzyć się z Amandą Nunes, ale została przez niż znokautowana już w pierwszej rundzie walki. Teraz Justino w rozmowie dla serwisu MMAjunkie powtórzyła swoje przemyślenia na temat UFC.
W UFC miałam jednocześnie dobry i trudny czas. Myślałam o emeryturze. Poza klatką przeżywałam dużo stresu, a ja kocham swoją pracę i chcę być szczęśliwa. Kiedy przeszłam do Bellatora moja motywacja wzrosła i poczułam się szczęśliwa. Mogłam spokojnie skupić się na treningu i nie miałam innych problemów.
Justino powiedziała również, co musiałoby się stać, żeby mogła ponownie zawalczyć dla UFC.
Ten rozdział jest zamknięty. Oni nie chcą robić niektórych walk i nie chcą płacić zawodnikom. Jeśli zaczęliby płacić fighterom, być może moglibyśmy usiąść do rozmów, ostatecznie muszę myśleć o mojej przyszłości, a nie tylko o moim ego.
Cris Justino ma na swoim koncie 26 wygranych w zawodowym MMA. Od sześciu pojedynków pozostaje niepokonana. Ostatni raz przegrała w roku 2018. Została pobita wówczas przez Amandę Nunes. Po odejściu z UFC Cris Justino zaczęła walczyć dla Bellatora. Stoczyła pięć pojedynków i wszystkie wygrała. Teraz Brazylijka skupia się na nadchodzącej walce w boksie. Do starcia dojdzie już 25 września w Brazylii. Rywalką “Cyborg” będzie Simone Silva.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Strawweight
PRIDE FC Welterweight
Bellator Bantamweight
Brutaal Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/63528/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>