Daniel Cormier już jakiś czas temu zapowiedział, że po ukończeniu 40 roku życia przejdzie na sportową emeryturę. Do dnia urodzin, czyli 20 marca, pozostało jednak nie za wiele czasu, a trener Cormiera, Javier Mendez, uważa iż Daniel nieco przesunie swoje plany.

Nie wiem co teraz się wydarzy. Tak wiele rzeczy dookoła się zmieniło, pojawiły się różne nieprzewidziane sytuacje. Sprawa przejścia na emeryturę zapewne zostanie odłożona. Może na jedną, dwie, trzy walki?

W rozmowie dla serwisu BJPenn.com, Medez dodał, że jego zdaniem Daniel nie wróci już do wagi półciężkiej.

Najlepszym rozwiązaniem jest walka z Brockiem Lesnarem i zakończenie kariery. Zobaczymy jednak co się wydarzy. Moim zdaniem on skończył już z wagą półciężką, więc myślę, że Brock będzie jego rywalem.

Mówiąc natomiast o dalszych planach, trener Cormiera zwrócił uwagę na byłego mistrza wagi ciężkiej, Caina Velasqueza.

Gdy Daniel zwakuje już pas wagi ciężkiej, moim celem będzie sprawienie, że Cain Velasquez odzyska tytuł.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.