Po tym jak Conor McGregor ogłosił, że kończy sportową karierę, pojawiło się wiele głosów mówiących o tym, że to tylko kolejna medialna zagrywka Irlandczyka. Podobnego zdania jest Donald Cerrone, który miał potencjalnie zmierzyć się z Conorem jeszcze w tym roku.
Przeczytałem o tym wczoraj i nie wierzę w to. Nie wydaje mi się, żeby faktycznie zakończył karierę. Myślę, że to sposób na kolejne zwrócenie na siebie uwagi. Moim zdaniem on się nigdzie nie wybiera.
Cerrone w rozmowie dla SportsCenter dodał jednak, że może to kwestia planów Conora związanych z WWE.
Zupełnie tego nie kupuję. Napisał o tym, ale to nieprawda. Chce zwrócić uwagę mediów. Czytałem o tym, że ma jakieś plany związane z WWE. Sam już nie wiem. Może musi jakoś wyplątać się z kontraktu z UFC, żeby tam spróbować. Wątpię w jego emeryturę. On tu zostanie.
Może spokojnie, Larry Murphy opuścił Irlandię i gdzieś w Hiszpanii sie opala więc luzik.