Colby Covington otwarcie skrytykował swojego byłego kolegę z American Top Team, Dustina Poiriera, po jego walce na UFC 269 z Charlesem Oliveirą. Covington wyzwał także Poiriera na pojedynek w „męskiej dywizji” czyli w kategorii półśredniej, o której w przeszłości wspominał „The Diamond”.
Poirier w miniony weekend na gali UFC 269 kolejny raz musiał uznać wyższość rywala w mistrzowskiej walce w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. Tym razem lepszy od niego okazał się Charles Oliveira, który udusił go w trzeciej rundzie pojedynku. W przeszłości w ten sam sposób przegrał z Khabibem Nurmagomedovem, który także poddał go w trzeciej rundzie pojedynku na UFC 242 we wrześniu 2019 roku. W rozmowie z „Submission Radio” były tymczasowy mistrz kategorii półśredniej UFC, Covington, skomentował przegraną Poiriera.
To po prostu mentalność przegranego Dustina. On od zawsze taki był. Nie lubi ciężko pracować. Wiecie, on żyje z tego, że pokonał Conora McGregora, ale co to za wielka rzecz pokonać dzisiaj Conora McGregora? Ten ma za sobą świetną przeszłość, zrobił kiedyś kilka wielkich rzeczy, zarobił sporo pieniędzy, ale nie ma już tej motywacji.
Pokonał więc takiego gościa i to nie znaczy, że jesteś od razu czołowym zawodnikiem, najlepszym na świecie. To właśnie widziałem. Podejrzewałem, że straci kondycję i że ostatecznie się podda. Tak właśnie się stało, tak jak w walce z Khabibem. On rezygnuje, kładzie głowę na macie i zostawia szyję żeby go udusić. To nie była niespodzianka.
Covington w tym momencie planuje swoją walkę z byłym przyjacielem, Jorge Masvidalem, ale jest otwarty na pojedynek z Dustinem Poirierem jeśli ten chciałby przenieść się do dywizji do 77 kilogramów.
Mam wiele opcji. Spójrzcie na tego tyrana, który walczył na ostatniej gali. Dustin „Soirier”, śmieć z bagien Luizjany. Ma sporo do powiedzenia w mediach. Teraz gada o przejściu do kategorii półśredniej. Mówi, że chce się bić w dywizji dla prawdziwych mężczyzn. To kolejna osobista dla mnie walka. To są inne pojedynki, nie chodzi tu o ranking, chodzi o nasze personalne relacje i odpowiedzialność za swoje czyny. On w przeszłości gadał, że będziemy się bić jak mnie spotka, wiele gada o tym, że się bije na ulicy. Przestań ciąć wagę, Dustin. Przyjdź do dywizji dla prawdziwych facetów, kategorii półśredniej i to zróbmy.
Covington (16-3 MMA) w ostatniej walce drugi raz musiał uznać wyższość Kamaru Usmana w oktagonie UFC, który wygrał z nim przez decyzję sędziowską na UFC 265 w listopadzie tego roku. W przeszłości „The Chaos” wygrywał z m.in. Rafaelem dos Anjosem, Robbiem Lawlerem czy Tyronem Woodleyem. Colby cały czas wyzywa do walki różnych zawodników dywizji do 77 kilogramów. Jego ostatnimi celami byli m.in. Khamzat Chimaev czy wcześniej wspomniany Jorge Masvidal. Nie wiadomo jeszcze z kim organizacja zdecyduje się zestawić zajmującego 1. miejsce w rankingu kategorii półśredniej UFC zawodnika.
29 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Brutaal Welterweight
Vale Tudo Open
NoLife FC
Brutaal Welterweight
Maximum FC Lightweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Vale Tudo Open
KSW Light Heavyweight
ONE FC Featherweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Bellator Welterweight
Legacy FC Flyweight
KSW Middleweight
KSW Heavyweight
WSOF Lightweight
UFC Middleweight
KSW Light Heavyweight
Vale Tudo Open
PRIDE FC Heavyweight
Shark Fights Heavyweight
BAMMA Featherweight
Brutaal Welterweight
UFC Middleweight
Jungle Fight Middleweight
PRIDE FC Lightweight
BAMMA Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/58420/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>