Chociaż o potencjalnej walce Conora McGregora z Jorge Masvidalem mówiło się już w przeszłości, sam Masvidal jest pewny, że do takiego starcia nigdy nie dojdzie.
O walce Conora McGregora z Jorge Masvidalem mówiło się już na początku roku 2019. Sam Masvidal chciał takiego pojedynku, a po tym jak pokonał Nate’a Diaza na gali UFC 244, ponownie zaczęły pojawiać się głosy na temat zestawienia z Irlandczykiem. Potem sprawę jednak uciął szef UFC, który stwierdził, że Masvidal jest za duży dla Conora.
Teraz Masvidal w rozmowie dla serwisu MMA Junkie powiedział:
Ja jestem pełnowymiarowym facetem, a on jest małym, kruchym kolesiem. On tego nie chce, a ja nie potrzebuję. Nie ma tylu pieniędzy, żeby mu za coś takiego zapłacić.
Masvidal dodał też, że czeka na informację o kolejnym rywalu, który przybliży go do walki o pas. Joreg zapewnił, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni sprawa powinna zostać zamknięta.
Aktualnie Jorge Masvidal jest po dwóch przegranych z rzędu. Dwa razy razy bił się z Kamaru Usmanem o pas i dwa razy musiał uznać wyższość mistrza w klatce.
Conor McGregor również ma za sobą dwie przegrane. Dwa razy z rzędu bił się z Dustinem Poirierem i w obu przypadkach przegrał. McGregor w ostatniej walce złamał również nogę i najpewniej wróci do klatki dopiero za rok.