Jon Jones, były mistrz UFC postanowił rozstać się z wagą półciężką i przejść do królewskiej kategorii wagowej. Na razie jednak nie wiadomo kiedy Jon Jones mógłby pojawić się ponownie w klatce UFC. Szef organizacji, Dana White, jest już jednak po rozmowach z Jonesem.
W najnowszym wywiadzie dla BT Sport Dana White przyznał, że niedawno spotkał się z byłym mistrzem wagi półciężkiej.
Jakiś tydzień temu Jon Jones i ja mieliśmy najlepszą rozmowę w historii, a on jest w UFC od ponad 10 lat. On jest gotów. Jest gotów do powrotu.
Szef UFC powiedział również, że Jones nie dostanie natychmiastowej walki o pas wagi ciężkiej.
On nie przeskoczy Francisa Ngannou i nie dostanie walki o pas. Nie wiem jeszcze co zrobimy i jak to rozegramy, ale pracujemy nad tym.
Dana White powiedział też, że Jones jest bardzo dobrze nastawiony do debiutu w wadze ciężkiej i jest mentalnie gotów na nowe wyzwania.
On jest podekscytowany tym wyzwaniem i możliwością ugruntowania swojej pozycji najlepszego zawodnika w historii.
Jon Jones przegrał w karierze tylko raz przez dyskwalifikację. W przeszłości wygrywał z takimi rywalami jak Alexander Gustafsson, Dominick Reyes, Daniel Cormier, Ryan Bader, Thiago Santos, Rashad Evans czy Vitor Belfort. Po zwakowaniu pasa mistrzowskiego w kategorii półciężkiej UFC, zawodnik ogłosił przejście do królewskiej dywizji. Nie wiadomo kiedy odbędzie się jego debiut w walce w limicie do 120 kilogramów. W swoich mediach społecznościowych zawodnik chwali się treningami i pokazuje przygotowania do debiutu.
Dawać mi Jones vs Overeem!
Bardzo fajny pomysł, oglądałbym.
Ja bym chciał zobaczyć walkę z Blaydesem. Bardzo solidna weryfikacja na dzień dobry.
Po czym Dejna na drugi dzień
Po prostu poczeka na walkę Miocic-Makalele 2 i zawalczy z wygranym.
Ja bym chętnie zobaczył go jak już ktoś wdpimnial z Curtisem albo ewentualnie z Lewisem (wiem że niektórzy napisze ze missmatch ale Lewis strzałem mógłby ułożyć Jonesa do snu)
Blaydes się zesra kondycyjnie, po 2 rundzie do 1 bramki wg mnie. Jedynie Ngannou, Miocic czy taki właśnie Gane ma warunki na JJ.
Edit: chyba, że JJ rozjebie łokciami w parterze ale… ujebać JJ łokciami w parterze??? Dla mnie jakby nierealne.
Dawać z Alim, będzie prawdziwy superfight
Pikogramy zeszły, cykl skończony: "on jest gotowy".
A drugiemu za jointa 2 lata przerwy…
Usrada
Chciałbym zobaczyć walkę Bones vs Koniu bez testów USADA, to byłoby coś jak wybuch jebanej SUPERNOWEJ!!!:brainoverload:
Czyli walka z Miocicem załatwiona.
gość podciąga się na drążku w ubraniu taktycznym i z karabinem załadowanym ostrą amunicją. niech mi ktoś powie że on jest normalny.
To samo pomyślałem. Odjebało mu.
Moze chce wstapic do armii:lol:
Albo szykuje się na wyprawę do Meksyku, by zrobić zapas Koki na ciężkie czasy.
Ciekawe ile pikogramów waży teraz król dopingu. DC, mimo że płaczek, dobrze go określił słowami, że nigdy nie będzie największym zawodnikiem w historii MMA.
:matt:
Czyli planują zestawić go z Tyburą.