Derrick Lewis od dawna powtarza, że chciałby zmierzyć się z Alistairem Overeemem i wygląda na to, że po ostatniej wygranej nie zmienił zdanie w tym temacie.
Lewis, który podczas gali UFC Vegas 19 znokautował Curtis Blaydesa, podczas konferencji prasowej po walce powiedział z kim chciałby walczyć w następnym boju.
Następnego chcę Overeema. On jest nazywany legendą, więc fajnie byłoby z nim zawalczyć. On gadał też różne bzdury. Próbowaliśmy doprowadzić do tej walki od lat, ale on cztery razy odmówił.
Lewis dodał też, że nie przeszkadza mu to, iż Overeem jest po przegranej. Powiedział również, że chciałby wrócić do klatki tak szybko, jak tylko będzie to możliwe.
Derrick Lewis ma za sobą ponad 20 walk w oktagonie UFC. Zawodnik może też pochwalić się niezłą serią zwycięstw – wygrał cztery ostatnie pojedynki. „Black Beast” to rekordzista pod względem liczby wygranych przez nokaut w królewskiej kategorii największej organizacji MMA na świecie.
Overeem to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników MMA. W swojej karierze wygrywał z takimi rywalami jak Junior dos Santos, Brock Lesnar, Fabricio Werdum czy Mark Hunt. Oprócz kilkudziesięciu starć w klatce MMA, ma on również na koncie wiele walk kickboxerskich, gdzie mierzył się z m.in. Badrem Harim czy Tyronem Spongiem. W ostatniej walce dla UFC przegrał z Alexandrem Volkovem.
To teraz Koniu weźmie walke, ogarnie i ostatni rajd po pas.:bleed:
Przecież on zrobiłby z kunia kabanosy
albo dostanie strzała i zostanie warzywem. Za bardzo lubię i szanuje Alistara, żeby liczyć na to starcie.
Lewis dla Miocica po wygranej z Mutumbuu.
Bestia urywa głowę Miocicowi (oczywiście na farcie, po raz 21.) i zdobywa pas.
Tak to widzę.
Z całym szacunkiem do Konia, lubię typa i uważam ze dokonał dużo w tym sporcie ale jego szczęka nie wytrzymałaby muśnięcia po ciosie Lewisa.
Z Koniem by sobie poradzil, ale Miocic i wcześniej Cormier to za wysokie progi.
zobaczyłbym Lewisa z wygranym Rozenstruik-Gane i myślę że może to być prawdopodobna walka za parę miesięcy bo obojętnie kto z kim to byłoby to "świeże" zestawienie, tylko tydzień różnicy pomiędzy walką Lewisa i tą a i myślę że wygrany byłby blisko titleshota
Ali odmawia bo wie czym by się to skończyło.
W obecnej sytuacji to nie ma najmniejszego sensu. Konia głowa by znowu poleciała w kosmos. Wygrany Gane vs Jairzinho jako eliminator skoro Bones jest następny to znowu dywizja postoi z kolejny rok.
Szkoda Konia. Niech walczy z
Lewis dla Miocica po wygranej z Mutumbuu.
Bestia urywa głowę Miocicowi (oczywiście na farcie, po raz 21.) i zdobywa pas.
Tak to widzę.
Dana przeciez mowil ze Jones dla zwyciezcy Ngannou vs Miocic
Szkoda zdrowia Reema obawiam się, że sam podmuch mógłby go zmieść z planszy na amen. Ktoś z dwójki Rozenstruik, Gane to ciekawsza opcja niż potencjalne morderstwo w klatce.
Podzielam wcześniejsze opinie. Dla mnie Reem nie powinien już w ogóle walczyć, szkoda zdrowia. Jest legendą sportów walki i jednym z głównych zawodników, dzięki którym zainteresowałem się tym sportem. Nie ma się co oszukiwać pasa już nie zdobędzie, a spotkanie z Lewisem raczej nie skończyłoby się dla niego zbyt dobrze. Cytując klasyka "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść".
Lewis dla Miocica po wygranej z Mutumbuu.
Bestia urywa głowę Miocicowi (oczywiście na farcie, po raz 21.) i zdobywa pas.
Tak to widzę.
Ładnie napisane ale nigdy w świecie to się nie wydarzy :tiphatb:
Ja teraz sobie przypomniałem ze jest Bons jeszcze kur straszne jak szybko o nim zapomniałem…:lsdtrip:
Ambitny ten Lewis. :frankapprove: pewnie wskoczy na 2 pozycję w klasyfikacji HW i chce walki ze spadającą gwiazdą? Zgadzam się z @kaczka94
Na logikę to albo dostaje Volkova albo przegranego Mtebe-Stipe
Ale chyba Jones odpowiedział, że nadal kasy nie dostał i nadal będzie czekał….
Ja bym widział właśnie zestawienie między sobą wyżej wymienionych. Lewis zresztą jak jest zdrowy to należy do aktywnych gości i nie zdziwie się jak w tym roku to i jeszcze 3 walki zrobi zresztą jemu bardziej na hajsie zależy niż osiągnięciach i żeby się bić jak najczęściej.
Przecież jakby gruby jebnął swoim cepem konia to nie byłoby by co zbierać,.
A moze i tak