badurrr

Być może jeszcze nie wszyscy zdążyli zauważyć, ale w najbliższy weekend szykuje się nie jedna, a dwie gale UFC. Dzień przed mocno promowanym UFC 206 będziemy mogli obejrzeć sto drugie wydarzenie z cyklu Fight Night. Na stronie naszego sponsora LV BET znajdziemy kursy bukmacherskie na obie gale, ale dziś skupimy się na tej, która odbędzie się wcześniej – już w najbliższy piątek.

W walce wieczoru UFC Fight Night 102 szykuje się mocne uderzenie, bowiem rękawice skrzyżuje dwóch groźnych zawodników wagi ciężkiej. Faworytem tego starcia z kursem 1.45 jest Derrick Lewis. Potencjalną wygraną rywala „Czarnej Bestii” Shamila Abdurakhimova można obstawiać po kursie 2.55.

Miłośnicy królewskiej kategorii wagowej mogą zacierać ręce, ponieważ w drugiej walce wieczoru także przewidziano starcie w dywizji ciężkiej. W tym zestawieniu mamy wyraźniejszego faworyta, a w zasadzie niemal „pewniaka”. Jest nim Francis Ngannou z kursem zaledwie 1.17. To oznacza wysoki mnożnik przy nazwisku drugiego uczestnika tego boju. Anthony Hamilton, bo to on będzie się bić z urodzonym w Kamerunie „Predatorem”, jest underdogiem z kursem 4.40. To właśnie jemu daje się najmniej szans na zwycięstwo wśród wszystkich uczestników gali UFC Fight Night 102.

Teoretycznie najbardziej wyrównanymi zestawieniami są pojedynki Briana Camozziego z Randym Brownem i Shane’a Burgosa z Tiago Tratorem. W obu starciach kursy podzielono następująco: 1.53 przydzielono faworytowi, za underdoga oferując mnożnik 2.35.

Pełną ofertę kursów na te i inne pojedynki MMA można znaleźć na stronie LV BET.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.