Jak poinformowały właśnie media w Stanach Zjednoczonych, zawodnik UFC Rodrigo de Lima (MMA 9-3-1) w niedzielę (21 kwietnia) został zamordowany. Przebieg wydarzeń opisał jego przyjaciel, Michel Prazeres:
26-latek wdał się w kłótnię z kierowcą Ubera. Po tym jak w wyniku wymiany zdań De Lima wraz z przyjaciółmi został wyproszony z samochodu, kierowca Ubera odjechał, ale chwilę później wrócił i wjechał samochodem w odwróconego plecami Limę. Brazylijczyk zostawił żonę i dwójkę dzieci. Policja poszukuje mordercy.
Rodrigo występował na brazylijskich galach i był mistrzem wagi półśredniej w Jungle Fight. Na przełomie 2014/2015, został zakontraktowany przez UFC. W największej na świecie organizacji MMA, nie poszło mu jednak najlepiej i przegrał swoje starcia, najpierw z z Neilem Magnym przez nokaut, a potem z Efrainem Escudero przez decyzję.
Jebać Ubera co taksówkarzom chleb odbiera 🙂
Rozumiem, ze dostal 0 gwiazdek…