Gilbert Burns w swoim kolejnym boju dla organizacji UFC ma zmierzyć się w walce o pas mistrzowski z Kamaru Usmanem. Na razie data tej walki nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona. Burns jest jednak pewny nie tylko tego, że zdobędzie pas mistrzowski, ale również tego, że zakończy starcie przed czasem.

Widzę swoją wygraną przed czasem. Nie wiem jakie to będzie skończenie, bo jestem pewny, że mogę równie dobrze go poddać, jak i znokautować. Zamierzam niezwykle ciężko trenować, aby mieć pewność, że jestem w formie życia.

W rozmowie z Helen Yee, Burns dodał też:

Mam w sobie tak dużo energii, że nie widzę innej opcji jak skończenie przed czasem. Zamierzam szukać skończenia w każdej minucie walki, w każdej sekundzie. Taki mam plan.

Burns powiedział również, że swoich przewag w starciu z Usmanem upatruje w każdej płaszczyźnie walki, nie tylko w parterze, gdzie czuje się wyśmienicie.

Walcząc w stójce też stanowię zagrożenie. Potrafię dobrze kopać i zadawać ciosy. Biję mocniej niż inni i jestem dynamiczny.

Burns jest niezwyciężony od czasu przejścia do kategorii półśredniej. Pokonał w tym czasie Alexeya Kunchenko, Gunnara Nelsona, Demiana Maię i Tyrona Woodleya. „Durinho” trenował w przeszłości przez długi czas z Usmanem, lecz teraz ich drogi się rozeszły – Kamaru przeniósł się do Denver, gdzie trenuje z m.in. Justinem Gaethje.

Zobacz również: „Wybieram pierwszą opcję” – Oleinik o dalszej karierze po przegranej z Lewisem

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.