Po gali UFC w Nowym Jorku, reporter serwisu TMZ zapytał Floyda Mayweathera o to, co sądzi o porównaniu do niego Conora McGregora i mówieniu, że jest on Floydem Mayweatherem MMA.
Nie wiedziałem, że Conor McGregor jest niepokonany. Nie wiedziałem, że panował w MMA przez 20 lat jako niepokonany mistrz świata w pięciu kategoriach wagowych. Tego nie wiedziałem. Myślę więc, że mówicie mi coś nowego powtarzając, że on jest Floydem Mayweatherem MMA. Jeśli mówicie, że tak jest, próbuję to zrozumieć. Czy on kiedykolwiek zarobił 300 milionów jednej nocy? Czy zarobił 100 milionów jednej nocy? A może zarobił 70 milionów jednej nocy? Jeśli więc powtarzacie, że on jest Floydem Mayweatherem MMA, to ok. Ale to nie jest prawda.
Bokser dodał również, że sam jest żyjącą legendą, a Conora porównał do mrówki.
Ja jestem legendą, jestem żyjącą legendą. Włożyłem w świat boksu wiele lat ciężkiej prac, krwi, potu i łez. Miałem wspaniały zespół i wspaniałą karierę. Myślę, że dziś jest czas Conora McGregora, aby wyszedł i robił to co robi. Nigdy jednak nie porównujcie go do mnie. To zupełny brak szacunku. Ja jestem słoniem, a słoń nie siłuje się z mrówką. Słoń jest tak duży, że nie dostrzega mrówki.
Dobry trol, dawać go na cohones:happy dance:
Jak ja nienawidzę boksu, dobrze że to wymiera. 100 kategorii wagowych, rękawice wielkości głowy, wałki sędziowskie w co 2 walce, 50 pasów mistrza każdej wagi i te śmieszne stroje zawodników. :kis:
Floyd prosi się o walkę z Królem
Trudno mu nie przyznać racji. Jest spora różnica między nimi w osiągnięciach, zarobkach i rozpoznawalności…
Ma rację.
Jakiś murzyn nie będzie mi mówił do kogo mam Conora porównywać
Conor to moze jedynie Floydowi buty wyczyscic, nie ma co ich nawet porównywać
ps. ani tego ani tego nie lubie:fro:
Pomijając fakt posiadania przez Conora pasów dwóch kategorii wagowych, nie sposób nie zauważyć, że jeszcze ani jednego ani drugiego nie bronił. Każdy mistrz UFC ( Czy też MMA w ogóle) zawsze powtarza, że owszem, trudno zdobyć pas, ale jeszcze trudniej go obronić. A już wielką sztuką jest bronić go przez dłuższy okres czasu – co tak naprawdę w historii MMA zdarzało się tylko naprawdę nielicznym. Zresztą wystarczy spojrzeć na ostatnie lata w MMA – dominatorów poszczególnych dywizji jak na lekarstwo, a pasy co chwila zmieniają właściciela. Tym bardziej imponują dokonania takich zawodników jak Anderson Silva, Jon Jones, Fedor czy GSP. Z całym szacunkiem do umiejętności, ale Conor taką gwiazdą jeszcze nie jest ( choć z marketingowego punktu widzenia to jest może nawet większą), a porównywanie go z Floydem na chwilę obecną jest troszkę nie na miejscu, ale może za jakiś czas – kto wie?
W każdym sporcie walki, najtrudniej jest bronić pas, aniżeli go zdobywać. W MMA jest najtrudniej, bez dwóch zdań, z racji tego, że zawodnicy dysponują największą liczbą dostępnych ciosów/kombinacji itd, w porównaniu do innych sportów walki.
Oglądam boks i zgodzę się z @crosby. Zbyt wiele wag, zbyt wiele ustawek i zbyt wielu mistrzów. Także Panie Floyd: Jedyne, co Was łączy z McGregorem to trzy porażki w zawodowym rekordzie. A raczej łączyłoby, gdyby nie wałki sędziów w walkach "Króla Ucieczki".
Wymień te wałki, jestem ciekaw.
edit
Wymienienie walki z Pacmanem dyskwalifikuje Cię jako partnera w dyskusji.
1. Castillo
2. De la Hoya
3. Maidana (1 walka)
+ szereg fauli (sytuacja z Ortizem to jest skandal)
Coś tam kiedyś skomlał, że wróciłby na ring tylko dla walki z Conorem.
jesli wroci to tylko na 2 walke z pacquiao, tam bedzie gruby hajs (jakies 0,5 miliarda zielonych)
W takim razie wróciłby na dwie walki.
Kogo?
Kogo?
najbardziej zarobionego boksera:crazy:
najbardziej zarobionego boksera:crazy:
A jescze trudniej zdobyc dwa pasy. To tak jakby ktos zdobyl giewont i szedl w himalaje a ty byś jęczał żeby powtórzył ten giewont
A jescze trudniej zdobyc dwa pasy. To tak jakby ktos zdobyl giewont i szedl w himalaje a ty byś jęczał żeby powtórzył ten giewont
Ogladales w ogole ktoras z tych walk czy z highlightow? We wszystkich tych walkach ta trojka co wymieniles walczyla moze efektownie ale nie efektywynie jak Floyd ktory trafial , a nie walil na garde albo w powietrze jak Maidana w obu walkach. Nie mozna bylo wypunktowac tych walk dla calej wymienionej trojki choc Castillo byl blisko.
A sytuacja z Ortizem to ci sie nie podoba ? albo walczysz albo sie przytulasz :kis:
Ogladales w ogole ktoras z tych walk czy z highlightow? We wszystkich tych walkach ta trojka co wymieniles walczyla moze efektownie ale nie efektywynie jak Floyd ktory trafial , a nie walil na garde albo w powietrze jak Maidana w obu walkach. Nie mozna bylo wypunktowac tych walk dla calej wymienionej trojki choc Castillo byl blisko.
A sytuacja z Ortizem to ci sie nie podoba ? albo walczysz albo sie przytulasz :kis:
Nie Charlie, mylisz się. Porównanie z dupy i bez sensu. Nawet gdyby Conor zdobył w następnej walce pas półśredniej, to choćbyś nie wiem jakim psychofanem był i jak zakrzywiał rzeczywistość, to w żaden sposób nie można powiedzieć, że Conor wyczyścił dywizję lekką – czego zresztą szczerze mu życzę bo normalnie lubię chłopa, ale póki co jeszcze tego nie zrobił.
Nie Charlie, mylisz się. Porównanie z dupy i bez sensu. Nawet gdyby Conor zdobył w następnej walce pas półśredniej, to choćbyś nie wiem jakim psychofanem był i jak zakrzywiał rzeczywistość, to w żaden sposób nie można powiedzieć, że Conor wyczyścił dywizję lekką – czego zresztą szczerze mu życzę bo normalnie lubię chłopa, ale póki co jeszcze tego nie zrobił.
Z De la Hoya przegrał? Chyba zwariowałeś. Oglądałem tę walke 2 razy i nie ma mowy o wałku.
Z De la Hoya przegrał? Chyba zwariowałeś. Oglądałem tę walke 2 razy i nie ma mowy o wałku.
Ten na kim wzoruje się Conur
Tak we wszystkich tematach lubicie gadac o kasie to może tu pogadamy? :DC:
Ten na kim wzoruje się Conur
Tak we wszystkich tematach lubicie gadac o kasie to może tu pogadamy? :DC:
Spora? Różnica w osiągnięciach, zarobkach irozpoznawalności między Floydem a <censored> jest wielokrotnie większa, niż różnica między <censored> a mną :mamed:
Spora? Różnica w osiągnięciach, zarobkach irozpoznawalności między Floydem a <censored> jest wielokrotnie większa, niż różnica między <censored> a mną :mamed:
Tak, pogadajmy o kasie Lawlera, bo kiedy odchodzimy od MMA do boksu, to możemy i do koszykówki czy produkowania systemów operacyjnych albo samochodów na prąd. 😎
Tak, pogadajmy o kasie Lawlera, bo kiedy odchodzimy od MMA do boksu, to możemy i do koszykówki czy produkowania systemów operacyjnych albo samochodów na prąd. 😎
Nie gorączkuj się tak 🙂 To nie tylko moje zdanie. Możesz mieć inne. Twoja wola i… sędziów tego pojedynku.
Oglądałem i opieram się na tym, co widziałem. Floyd jest mistrzem uciekania w walce, więc sugestie, że któryś z jego przeciwników nie walczył są śmieszne. Sytuacja z Ortizem jest kuriozalna, bo po ewidentnym faulu sędzia nawet nie zdążył puścić walki. A już Floyd posłał na deski Victora, który nawet nie miał gardy. Sędzia ten był oczywiście ślepy na wcześniejsze łokcie Floyda. Ale to już standard.
Tak, czy inaczej to nie jest miejsce na rozważania o wyhodowanym "0" w rekordzie Floyda.
Autora tematu przepraszam za offtop.
Nie gorączkuj się tak 🙂 To nie tylko moje zdanie. Możesz mieć inne. Twoja wola i… sędziów tego pojedynku.
Oglądałem i opieram się na tym, co widziałem. Floyd jest mistrzem uciekania w walce, więc sugestie, że któryś z jego przeciwników nie walczył są śmieszne. Sytuacja z Ortizem jest kuriozalna, bo po ewidentnym faulu sędzia nawet nie zdążył puścić walki. A już Floyd posłał na deski Victora, który nawet nie miał gardy. Sędzia ten był oczywiście ślepy na wcześniejsze łokcie Floyda. Ale to już standard.
Tak, czy inaczej to nie jest miejsce na rozważania o wyhodowanym "0" w rekordzie Floyda.
Autora tematu przepraszam za offtop.
Nie może, Floyd zatrudniłby prawilnego czarnucha a nie rudego Irlandczyka.
Nie może, Floyd zatrudniłby prawilnego czarnucha a nie rudego Irlandczyka.
on jest rasista, wiec mysle ze by zatrudnil rudego bialasa
on jest rasista, wiec mysle ze by zatrudnil rudego bialasa
No skoro czarnuch jest rasistą to chyba woli czarnych? No chyba żeby znęcać się nad rudym. :śmiech:
No skoro czarnuch jest rasistą to chyba woli czarnych? No chyba żeby znęcać się nad rudym. :śmiech:
Nienawidzić możesz, Twoje prawo. Ale mylisz się, że umiera. Cały czas mocno się trzyma i to mimo patologii jakie tam występują (i nie piszę tu tylko o polskim zaścianku). Co do rękawic też się mylisz. Ciekaw jestem, czy miałeś takie na rękach i czy dostałeś kiedyś w łeb lub w wątrobę taką rękawicą wielkości głowy? Skoro tak ci nie pasują te duże rękawice, to zapytaj się jakiegokolwiek zawodnika MMA dlaczego ćwiczy/sparuje też w dużych. I czy znasz choć jednego zawodnika który by nie miał takich rękawic? Wiesz jak wyglądają nokauty w boksie? Wiesz jakby wyglądały gdyby bokserzy walczyliby w innych? I ilu bokserów dożyłoby w miarę zdrowo czterdziestki?
Minęło 23 lata od pierwszego UFC i są jeszcze ludzie którzy nie rozumieją, że MMA i boks to całkiem inne dyscypliny . I co do patologii to MMA ładnie nadrabia zaległości.
Nienawidzić możesz, Twoje prawo. Ale mylisz się, że umiera. Cały czas mocno się trzyma i to mimo patologii jakie tam występują (i nie piszę tu tylko o polskim zaścianku). Co do rękawic też się mylisz. Ciekaw jestem, czy miałeś takie na rękach i czy dostałeś kiedyś w łeb lub w wątrobę taką rękawicą wielkości głowy? Skoro tak ci nie pasują te duże rękawice, to zapytaj się jakiegokolwiek zawodnika MMA dlaczego ćwiczy/sparuje też w dużych. I czy znasz choć jednego zawodnika który by nie miał takich rękawic? Wiesz jak wyglądają nokauty w boksie? Wiesz jakby wyglądały gdyby bokserzy walczyliby w innych? I ilu bokserów dożyłoby w miarę zdrowo czterdziestki?
Minęło 23 lata od pierwszego UFC i są jeszcze ludzie którzy nie rozumieją, że MMA i boks to całkiem inne dyscypliny . I co do patologii to MMA ładnie nadrabia zaległości.
Metafora ciekawa, ale nietrafiona. Imo sytuacja analogiczna to zdobycie Rysów, Mt Blanc i, być może Everestu i nazywanie się najlepszym taternikiem, alpinistą i himalaistą w historii, podczas gdy inni wspinacze zdobywali Mięguszowieckie Szczyty, północną ścianę Eigeru czy K2.
Metafora ciekawa, ale nietrafiona. Imo sytuacja analogiczna to zdobycie Rysów, Mt Blanc i, być może Everestu i nazywanie się najlepszym taternikiem, alpinistą i himalaistą w historii, podczas gdy inni wspinacze zdobywali Mięguszowieckie Szczyty, północną ścianę Eigeru czy K2.
Paski Conora jak dla mnie mało znaczą. Piorkowy powinien wakowac bo minął rok a titleshot w lekkiej dla zrobienia hajs u. Skąd w was tyle emocji wobec Conora? No chyba ze chodzi o aspekt biznesowy
Paski Conora jak dla mnie mało znaczą. Piorkowy powinien wakowac bo minął rok a titleshot w lekkiej dla zrobienia hajs u. Skąd w was tyle emocji wobec Conora? No chyba ze chodzi o aspekt biznesowy
z Castillo jednie mozna sie zgodzic , choc i to byla wrownana walka , pierwsza polowa dla Floyda , druga dla Castillo . Trzeba tylko wziac pod uwage fakt , ze Floyd po tej walce wzial od razu rewanz z Castillo i tam wgral jednoglosnie na ptk .
Z Oscarem to nawet nie ma co komentowac , jak ktos dalej po tylu latach powtarza ze Oscar tam wgral to chba jest slepy .
Ortiz sam wielokrotnie faulowal , cios z bani itd Flod byl wkurwiony na to i dlatego tak zareagowal .
z Castillo jednie mozna sie zgodzic , choc i to byla wrownana walka , pierwsza polowa dla Floyda , druga dla Castillo . Trzeba tylko wziac pod uwage fakt , ze Floyd po tej walce wzial od razu rewanz z Castillo i tam wgral jednoglosnie na ptk .
Z Oscarem to nawet nie ma co komentowac , jak ktos dalej po tylu latach powtarza ze Oscar tam wgral to chba jest slepy .
Ortiz sam wielokrotnie faulowal , cios z bani itd Flod byl wkurwiony na to i dlatego tak zareagowal .
To raczej by było tak, że fajnie zdobył Giewont i zdobył Himalaje, ale na Himalaje wchodizł 100 metrów bo został podwieziony helikopterem i z buta przeszedł te 100 metrów, mimo że inni dymają od samego początku pod górę,
To raczej by było tak, że fajnie zdobył Giewont i zdobył Himalaje, ale na Himalaje wchodizł 100 metrów bo został podwieziony helikopterem i z buta przeszedł te 100 metrów, mimo że inni dymają od samego początku pod górę,
Właśnie zapomniałem jeszcze dodać, że jest to sport dużo bardziej niebezpieczny. Wystarczy spojrzeć jak się wypowiadają zawodnicy MMA i Boksu w trakcie i po zakończonej karierze. U większości z zawodników MMA nie widać różnicy, a co 2 bokser się jąka lub mówi w zwolnionym tempie. Ogólnie nie mam nic do zawodników i dyscypliny, ale przecież tego się nie da oglądać jak wiesz, że to tylko nabijanie rekordu i zawodnik u siebie nie ma prawa przegrać na punkty. Jak w MMA będzie podobnie, to przestanę oglądać i przerzucę się na inny sport.
Właśnie zapomniałem jeszcze dodać, że jest to sport dużo bardziej niebezpieczny. Wystarczy spojrzeć jak się wypowiadają zawodnicy MMA i Boksu w trakcie i po zakończonej karierze. U większości z zawodników MMA nie widać różnicy, a co 2 bokser się jąka lub mówi w zwolnionym tempie. Ogólnie nie mam nic do zawodników i dyscypliny, ale przecież tego się nie da oglądać jak wiesz, że to tylko nabijanie rekordu i zawodnik u siebie nie ma prawa przegrać na punkty. Jak w MMA będzie podobnie, to przestanę oglądać i przerzucę się na inny sport.
Po prostu boks jest duzo bardziej destrukcyjny dla zdrowia. Skladaja sie na to rozne czynniki a rekawice sa jednym z nich. Zreszta sadze ze, calkowite wyparcie boksu jest kwestia czasy, a jak dlugiego okresu to sie okaze. Glownym czynnikiem jest po prostu efektownosc.
Po prostu boks jest duzo bardziej destrukcyjny dla zdrowia. Skladaja sie na to rozne czynniki a rekawice sa jednym z nich. Zreszta sadze ze, calkowite wyparcie boksu jest kwestia czasy, a jak dlugiego okresu to sie okaze. Glownym czynnikiem jest po prostu efektownosc.
A jeszcze właśnie zapomniałem dodać, że rękawice w MMA też mi się nie podobają. Powinny być takie jak po lewej, żeby nie machali otwartymi łapami.
A jeszcze właśnie zapomniałem dodać, że rękawice w MMA też mi się nie podobają. Powinny być takie jak po lewej, żeby nie machali otwartymi łapami.
Mogłem innego synonimi użyć, ale chodziło mi dokładnie o to samo co Tobie. Floyd jest nie do przebicia w kwestii osiągnięć sportowych i zarobkowych przez jakiegokolwiek zawodnika mma.
Mogłem innego synonimi użyć, ale chodziło mi dokładnie o to samo co Tobie. Floyd jest nie do przebicia w kwestii osiągnięć sportowych i zarobkowych przez jakiegokolwiek zawodnika mma.
Do wymarcia boksu jeszcze daleka droga, choć w USA telewizje mają kryzys, Al Hayamon który miał być zbawcą tej dyscypliny, też się przeliczył. Ale np. w Anglii pięściarstwo kwitnie w najlepsze, w Rosji też się dzieje za sprawą Riabińskiego, z kolei w Niemczech, tak jak w USA, chyba lekki regres.
Kategorii wagowych faktycznie mogłoby być mniej. Do tego moim zdaniem walki powinny trwać max. 10 rund. Już odjęcie tych dwóch starć wpłynęłoby znacząco na widowiskowość pojedynków.
Co do rękawic zdecydowanie się nie zgadzam. W mma mamy stójkę, zapasy i parter, a walki trwają 15, max. 25 minut. Teraz spróbuj w rękawicach mma stoczyć kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt walk bokserskich (trwających 36 minut), w których co najmniej 90% uderzeń to ciosy na głowę. Powodzenia.
Co do wałków, to w mma nie ma takiej patoli jak w boksie, a to dlatego, że walki odbywają w ramach danej federacji/organizacji. Oczywiście miejscowych też się faworyzuje, ale nie tak często i gęsto, a do tego nie ma przetargów i grup promotorskich, które organizują galę tylko pod nadzorem danej organizacji i mogą u siebie robić praktycznie co im się podoba. Zresztą UFC też już od dawna zaczęło kombinować, faworyzować, spychać aspekt czysto sportowy, rankingowy, na drugi plan, liczy się tylko kasa. Na początku robili czysty sport, bo musieli najpierw w ogóle uzyskać akceptację społeczeństwa, że mma to pełnoprawna dyscyplina, taka jak inne. Usystematyzowali zasady i powoli zaczęły kształtować się pierwsze gwiazdy. Ale gdy aspekt czysto sportowy przestał już przynosić oczekiwane zyski, zaczęły się powoli kombinacje, zwolnienia z dupy, blokowanie dywizji, dawanie walk o pas temu, kto był bardziej opłacalny, a nie temu, kto był teoretycznie na szczycie rankingu, tworzenie sztucznych pasów tymczasowych, w sytuacjach kiedy nie było to potrzebne, itd. I w tą stronę będzie to zmierzać coraz bardziej, kwestia czasu.
Co do kilku pasów mistrza w jednej wadze, przecież w mma jest tak samo. W boksie masz np. organizacje WBC, WBA, IBF czy WBO, a w mma UFC, Bellatora, WSOF czy KSW :mamed:. Różnica jest taka, że w boksie są możliwe unifikacje, a w mma każda organizacja działa wyłącznie w ramach swoich struktur.
Co do śmiesznych strojów bokserów, to nie rozumiem co w nich zabawnego, nie różnią się zbytnio od tych w mma :travolta:
Z Castillo wynik faktycznie mógł iść w obie strony, ale z DLH i Maidaną bezdyskusyjne wygrane.
To co Floyd zrobił w walce z Ortizem nie było do końca eleganckie, ale zgodne z przepisami, dlatego sobie na to pozwolił. Poza tym sytuacja jest przez wielu wyjmowana z kontekstu, a trzeba pamiętać, że chwilę wcześniej Ortiz z premedytacją wyjebał Floydowi z bani.
Szereg fauli – jedyny jaki sobie przypominam, wykonywany nagminnie przez Floyda to odpychanie głowy przeciwnika przedramieniem. Nie bije po jajach, ani w tył głowy, więc nie wiem jaki szereg fauli ?
Do wymarcia boksu jeszcze daleka droga, choć w USA telewizje mają kryzys, Al Hayamon który miał być zbawcą tej dyscypliny, też się przeliczył. Ale np. w Anglii pięściarstwo kwitnie w najlepsze, w Rosji też się dzieje za sprawą Riabińskiego, z kolei w Niemczech, tak jak w USA, chyba lekki regres.
Kategorii wagowych faktycznie mogłoby być mniej. Do tego moim zdaniem walki powinny trwać max. 10 rund. Już odjęcie tych dwóch starć wpłynęłoby znacząco na widowiskowość pojedynków.
Co do rękawic zdecydowanie się nie zgadzam. W mma mamy stójkę, zapasy i parter, a walki trwają 15, max. 25 minut. Teraz spróbuj w rękawicach mma stoczyć kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt walk bokserskich (trwających 36 minut), w których co najmniej 90% uderzeń to ciosy na głowę. Powodzenia.
Co do wałków, to w mma nie ma takiej patoli jak w boksie, a to dlatego, że walki odbywają w ramach danej federacji/organizacji. Oczywiście miejscowych też się faworyzuje, ale nie tak często i gęsto, a do tego nie ma przetargów i grup promotorskich, które organizują galę tylko pod nadzorem danej organizacji i mogą u siebie robić praktycznie co im się podoba. Zresztą UFC też już od dawna zaczęło kombinować, faworyzować, spychać aspekt czysto sportowy, rankingowy, na drugi plan, liczy się tylko kasa. Na początku robili czysty sport, bo musieli najpierw w ogóle uzyskać akceptację społeczeństwa, że mma to pełnoprawna dyscyplina, taka jak inne. Usystematyzowali zasady i powoli zaczęły kształtować się pierwsze gwiazdy. Ale gdy aspekt czysto sportowy przestał już przynosić oczekiwane zyski, zaczęły się powoli kombinacje, zwolnienia z dupy, blokowanie dywizji, dawanie walk o pas temu, kto był bardziej opłacalny, a nie temu, kto był teoretycznie na szczycie rankingu, tworzenie sztucznych pasów tymczasowych, w sytuacjach kiedy nie było to potrzebne, itd. I w tą stronę będzie to zmierzać coraz bardziej, kwestia czasu.
Co do kilku pasów mistrza w jednej wadze, przecież w mma jest tak samo. W boksie masz np. organizacje WBC, WBA, IBF czy WBO, a w mma UFC, Bellatora, WSOF czy KSW :mamed:. Różnica jest taka, że w boksie są możliwe unifikacje, a w mma każda organizacja działa wyłącznie w ramach swoich struktur.
Co do śmiesznych strojów bokserów, to nie rozumiem co w nich zabawnego, nie różnią się zbytnio od tych w mma :travolta:
Z Castillo wynik faktycznie mógł iść w obie strony, ale z DLH i Maidaną bezdyskusyjne wygrane.
To co Floyd zrobił w walce z Ortizem nie było do końca eleganckie, ale zgodne z przepisami, dlatego sobie na to pozwolił. Poza tym sytuacja jest przez wielu wyjmowana z kontekstu, a trzeba pamiętać, że chwilę wcześniej Ortiz z premedytacją wyjebał Floydowi z bani.
Szereg fauli – jedyny jaki sobie przypominam, wykonywany nagminnie przez Floyda to odpychanie głowy przeciwnika przedramieniem. Nie bije po jajach, ani w tył głowy, więc nie wiem jaki szereg fauli ?
Co do rękawic to np granty mi się podobają i powinien być tylko 1 rozmiar w zawodostwie i 1 w amatorstwie. Ale w UFC walczy 95% najlepszych na świecie, a w boksie jest to wymieszane jakoś. Co do strojów to niektórzy zawodnicy dziwne spodenki zakładają, ale to tak z przymrużeniem oka napisałem.
Co do rękawic to np granty mi się podobają i powinien być tylko 1 rozmiar w zawodostwie i 1 w amatorstwie. Ale w UFC walczy 95% najlepszych na świecie, a w boksie jest to wymieszane jakoś. Co do strojów to niektórzy zawodnicy dziwne spodenki zakładają, ale to tak z przymrużeniem oka napisałem.
Watpie ze, w takim przypadku walki trwalyby pelny dystans konczyly by sie po prostu szybkimi nokautami.
Watpie ze, w takim przypadku walki trwalyby pelny dystans konczyly by sie po prostu szybkimi nokautami.
Zadne uciekanie , po prostu wirtuozerka defensywy i kontr boksu, co na mnie osobiscie robi duze wrazenie bo po prostu nie wiem jakim to trzeba bylo byc kozakiem by robic taki artyzm by odchylic sie na milimetr , skontrowac i pozniej juz zniknac z miejsca w ktorym sie bylo przed chwila .
Ty nawet nie zrobisz czegos takiego na pijanym zulu spod sklepu a on to robi na najlepszych piesciarzach w swoim limicie , to trzeba widziec i docenic chociazby na przykladzie Alvareza ktorego osmieszyl.
Zadne uciekanie , po prostu wirtuozerka defensywy i kontr boksu, co na mnie osobiscie robi duze wrazenie bo po prostu nie wiem jakim to trzeba bylo byc kozakiem by robic taki artyzm by odchylic sie na milimetr , skontrowac i pozniej juz zniknac z miejsca w ktorym sie bylo przed chwila .
Ty nawet nie zrobisz czegos takiego na pijanym zulu spod sklepu a on to robi na najlepszych piesciarzach w swoim limicie , to trzeba widziec i docenic chociazby na przykladzie Alvareza ktorego osmieszyl.
Oczywiście masz rację, choć zwiększona liczba nokautów też by pozytywnie na zdrowie nie wpłynęła. Ale i tak nie brakowałoby zawodników, którzy byliby w stanie przewalczyć pełen dystans lub chociaż te 15, 25 min. tak jak w mma, cały czas pamiętając, że prawie wszystkie uderzenia szłyby na głowę. Na przykład tacy Stephan Bonnar, Forrest Griffin, czy Arturo Gatti, Micky Ward, pewnie znieśliby wiele, ale szybko zostałaby im tylko woda z mózgu.
Oczywiście masz rację, choć zwiększona liczba nokautów też by pozytywnie na zdrowie nie wpłynęła. Ale i tak nie brakowałoby zawodników, którzy byliby w stanie przewalczyć pełen dystans lub chociaż te 15, 25 min. tak jak w mma, cały czas pamiętając, że prawie wszystkie uderzenia szłyby na głowę. Na przykład tacy Stephan Bonnar, Forrest Griffin, czy Arturo Gatti, Micky Ward, pewnie znieśliby wiele, ale szybko zostałaby im tylko woda z mózgu.
zwykle ludzie lubia tych ktorzy sa podobni do nich, wiec utozsamiaja sie z kondurem
zwykle ludzie lubia tych ktorzy sa podobni do nich, wiec utozsamiaja sie z kondurem
Przede wszystkim łokcie.
Znasz mnie, że wiesz czego i z kim bym nie zrobił? Co za bezsensowny przykład…
Zdejmij klapki z oczu, bo sport jest dużo bardziej skomplikowany, niż Ci się wydaje. Ktoś miał w tym interes, by gość nie miał porażek. A boks jest bardzo skorupowany. Sędziowie wypaczają wyniki na potęgę. Nie jest ważne z kim walczysz i co umiesz, a to kto Ci sprzyja i gdzie jest gala. Nie robiłem tego jeszcze, ale tym razem blokuję, bo argument: "Ty nawet nie zrobisz czegos takiego na pijanym zulu spod sklepu a on to robi na najlepszych piesciarzach w swoim limicie" jest na poziomie gimnazjalisty, z którym najwidoczniej mam tę wątpliwą przyjemność dyskutować.
Przede wszystkim łokcie.
Znasz mnie, że wiesz czego i z kim bym nie zrobił? Co za bezsensowny przykład…
Zdejmij klapki z oczu, bo sport jest dużo bardziej skomplikowany, niż Ci się wydaje. Ktoś miał w tym interes, by gość nie miał porażek. A boks jest bardzo skorupowany. Sędziowie wypaczają wyniki na potęgę. Nie jest ważne z kim walczysz i co umiesz, a to kto Ci sprzyja i gdzie jest gala. Nie robiłem tego jeszcze, ale tym razem blokuję, bo argument: "Ty nawet nie zrobisz czegos takiego na pijanym zulu spod sklepu a on to robi na najlepszych piesciarzach w swoim limicie" jest na poziomie gimnazjalisty, z którym najwidoczniej mam tę wątpliwą przyjemność dyskutować.
Ktos mial interes wlasnie by mial porazki , bo skoro ogladales walke z Alvarezem to dobrze wiesz ze remis tam wypunktowany przez pania sedzine , ktora juz zakonczyla kariere sedziowska jest nie dopuszczalny przez nawet najwiekszego hejtera kunsztu Mayweathera.
A Skoro sie tak uraziles o te ze cie nie znam i nie wiem co umiesz to rozumiem ze bez problemu robisz takie akcje??
:no no::DC::joer:
Ktos mial interes wlasnie by mial porazki , bo skoro ogladales walke z Alvarezem to dobrze wiesz ze remis tam wypunktowany przez pania sedzine , ktora juz zakonczyla kariere sedziowska jest nie dopuszczalny przez nawet najwiekszego hejtera kunsztu Mayweathera.
A Skoro sie tak uraziles o te ze cie nie znam i nie wiem co umiesz to rozumiem ze bez problemu robisz takie akcje??
:no no::DC::joer:
WOW. To Floyd już nawet wie kim jest Conor? :penn: Ciekawe czy oglądał ostatnią walkę McGregora…
WOW. To Floyd już nawet wie kim jest Conor? :penn: Ciekawe czy oglądał ostatnią walkę McGregora…
Huehue a tak chetnie wypowiada sie na jego temat i potencjonalnej walki.
Huehue a tak chetnie wypowiada sie na jego temat i potencjonalnej walki.
to kondor pierdoli caly czas o tej walce a nie floyd, tak wiadomo ze nigdy nie bedzie tego pojedynku gdyz, poniewaz maywather nie walczy za drobne
to kondor pierdoli caly czas o tej walce a nie floyd, tak wiadomo ze nigdy nie bedzie tego pojedynku gdyz, poniewaz maywather nie walczy za drobne
Aha…
http://www.mmarocks.pl/ufc/wroce-ty…m-pobijemy-wszystkie-rekordy-floyd-mayweather
Aha…
http://www.mmarocks.pl/ufc/wroce-ty…m-pobijemy-wszystkie-rekordy-floyd-mayweather
nie wierz w to co pismaki napisza, co ty 10 lat masz? i niby w boksie ta walka bedzie? lol
nie wierz w to co pismaki napisza, co ty 10 lat masz? i niby w boksie ta walka bedzie? lol
To sobie powymyślali czy on to mówił?
To sobie powymyślali czy on to mówił?
Floyd miał być podobno na UFC 205, ciekawe czy dotarł.
Floyd miał być podobno na UFC 205, ciekawe czy dotarł.
moze i tak nawijal ale jest jasne ze on nigdy juz nie wroci na ring, ani z pacqiao ani z rudym:beer:
ps. ale z checia bym to zobaczyl i nawet bym byl za kondorem bo floyda nie znosze bardziej od irlandczyka
moze i tak nawijal ale jest jasne ze on nigdy juz nie wroci na ring, ani z pacqiao ani z rudym:beer:
ps. ale z checia bym to zobaczyl i nawet bym byl za kondorem bo floyda nie znosze bardziej od irlandczyka
komentarze idiotow niszcza system
Patryk Bryłkowski Floyd mówi ile on zarobił za walkę, i pyta ile McGregor 😉 Troszke to bez sensu, bo on podaje zarobki z drugiego etapu swojej kariery 🙂 McGregor w MMA jest dopiero 8 lat. Ile Floyd zarabiał po 8 latach w boksie, ktoś potrafi to ustalić ? Druga sprawa jak UFC płaci marny procent zawodnikom. Poczekać jak Conor dostanie udziały, wtedy zacznie zarabiać 🙂
Lubię to! · Odpowiedz · 10 · 48 min
Kamil Nowak W przeciągu 2 lat Conor bedzie większy niż Floyd. O ile juz nie jest
Lubię to! · Odpowiedz · 6 · 42 min
Piotr Gapcio Lerski Śmieszek… Niech słoń nie bedzie taki pewny, bo bedzie przykro jak mrówka go poskłada
Lubię to! · Odpowiedz · 4 · 48 min
Krzysiek Kali Kaliński Ale Floyd zniszczy go na ringu 😉
Lubię to! · Odpowiedz · 2 · 50 min
Mateusz Modrzejewski Szczerze watpie. 39 letni bokser vs 28 letni mistrz MMA? Wynik moze byc tylko jeden.
Lubię to! · Odpowiedz · 4 · 38 min · Edytowany
Mac Iao 39letni mistrz boksu*
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 42 min
Mateusz Modrzejewski Moze byc nawet Avengersem, nie dalby sobie rady teraz z Conorem. Nic nie ujmuje Floydowi, ale lata leca.
Lubię to! · Odpowiedz · 2 · 36 min
Sie Mano nie ma co porównywać boksu do mma
Lubię to! · Odpowiedz · 3 · 35 min
Mateusz Modrzejewski To tez prawda
Lubię to! · Odpowiedz · 32 min
Dawid Krecik Osadcaa Co zrobił Conor z Diazem,Mendezem,Aldo i Alvarezem w stójce każdy widział.
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 31 min
Kacper Wypchał na zasadach boksu conor nie ma zadych szans z floydem 😉
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 28 min
Mateusz Modrzejewski Chwila, dlaczego na zasadach boksu? To Conor moze powiedziec to samo, w formule MMA Floyd bez szans. Poza tym, stojka Conora wcale zle nie wyglada, a 39 lat Floyda nie w kij dmuchal.
Lubię to! · Odpowiedz · 26 min
Kacper Trojan ^^Na zasadach MMA Floyd nie ma żadnych szans z Conorem
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 25 min · Edytowany
Grzegorz Jędrusiak Dokładnie. Głupie jest ich porównywanie bo żadnemu bokserowi nie udało się zrobić kariery w Mam, także jak i żaden zawodnik Mma nie jest choćby średniowniakiem w boksie
Lubię to! · Odpowiedz · 19 min
Napisz odpowiedź…
Agata Zawodna Obojgu z dobrobytu poprzewracalo się w dupach…
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 17 min
Damian Domaradzki beka jeden i drugi 170cm . Kliczko by ich na strzała miał
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 27 min
Piotr Molendowski Czemu wspominasz o typie znacznie większym i cięższym od nich? Bez sensu…
Lubię to! · Odpowiedz · 16 min
Damian Domaradzki no bo porównuja sie do słoni chuj wie czego … od kasy im odpierdala cwaniaków zgrywają karakany
Lubię to! · Odpowiedz · 3 · 14 min
Maks Bierka Porównał siebie do Conora, a Ty porownales wagę lekką do ciężkiej to jest większa beka
Lubię to! · Odpowiedz · 11 min
Mateusz Niedbała Ten co napisał XDD
Lubię to! · Odpowiedz · 9 min
Napisz odpowiedź…
Patryk Tomczak słonie też nie umieją czytać xd
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 27 min
Adam Guliver Floyd niech zmieni dealera
View attachment 4936
Nie zrozumiałem tego o rękawicach. Chodzi ci o wagę? 10 oz, czy 16? I znów pytanie czy miałeś przyjemność mieć rękawice na rękach i próbować sparować lub ćwiczyć na worku? Wierz mi, te kilka uncji robi różnicę. Granty ci się podobają a inne nie…dlaczego? No i odwieczne pytanie: powinny być sznurowane czy na rzepy :)?
Sorki że się przypierdalam. Ciężko mi przejść obojętnie, jak piszesz że coś jest złe, bo tak uważasz, a nie znasz podstaw sprawy.
Sadze ze mogl nie miec stycznosci , albo ma w domu 18uncjowe ktora sa balonami i wklada wszystkie inne do innego worka … Jak ja czasem patrze na na zawodnikow walczacych w Everlastach to mam wrazenie ze tam w praktycznie w ogole nie ma tej wsciółki tylko sama skora, sami zawodnicy zreszta mowia ze najlatwiej o kontuzje dloni w nich.
a nie meksykanskie everlasty?
Coś może być na rzeczy z tymi everlastami. Co prawda ja posiadałem kiedyś 8 – unjcowe, ale miałem wrażenie, że nawet rękawice do mma miały grubszą wyściółkę, a te są 4 – uncjowe jeśli dobrze pamiętam. Po sparingach w tych everlastach nie jedna osoba mi powiedziała, że to uczucie jakbym uderzał praktycznie gołą pięścią.
Ja nie mam kompletnie pojęcia o rękawicach bokserskich, ale czasem walczą w takich normalnej wielkości jak granty, a czasem w takich wielkich, którymi nie da się raczej znokautować przeciwnika. Tymi wielkimi to powinni w amatorstwie walczyć moim zdaniem tylko. Nie oglądam boksu, więc nie wiem ile jest tych rozmiarów, czy wag rękawic. Nie miałem styczności, bo jestem stuleją cohonesową, hejterem i cipsożercą, a nie zawodnikiem :kis:
Eh. Ale co to w ogólę za dyskusja. Boks istnieje już bardzo długo dużo dłużej niż MMA i mimo regresu nadal przynosi zyski. Inna sprawa są liczne organizacje WBA WBC WBO przez które nie ma tak zwanego najlepszego ponieważ każda posiada swojego mistrza. Dodatkowo mistrz ten nie będzie puszczony do innej organizacji ponieważ równa się to ze stratą finansowa.
Prawda jest również, że w boksie jest więcej przekrętów ale co poradzić skoro ten sport przynosi ogromne zyski które narazie w MMA są nieosiągalne o ile w ogólę będą.
Co do Floyda z Ortizem, moim zdaniem nie było tam nic złego. Jak ktoś wspomniał chwile wcześniej Ortiz uderzał nielegalnie z główki będąc sfrustrowanym mistrzowską defensywą Floyda. Ktoś mówił również o łokciach. Niektórych sytuacji nieda się zauważyć druga sprawa jak już mówiłem jest możliwość przekrętów w boksie które najczęściej odbywają się na kartach sędziowskich.
Co do patologii z kategoriami i organizacjami. Osobiście moim zdaniem więcej kategorii jest lepszym rozwiązaniem niż tak jak teraz gdzie jak widzimy nadal sporo zawodników nie osiąga wymaganej wagi a kary 20% są śmieszne biorąc pod uwagę trud jaki trzeba przejść podczas tego procesu.
Czy liczba organizacji jest zła? Z jednej strony tak z drugiej nie. Zawodnicy mają możliwość wybierać. UFC wykupiło natomiast prawie wszystkich wiekszych wrogów przez co weszło w układ z Reebokiem który daje tylko zyski im i mistrzom.
Co do patologi to osobiście jestem zdania że ta zwiększyła się po przyjsciu Conora i może się dalej pogłębiać. Może niedługo przed walką będzie 10-minutowy teatrzyk w main eventach.
Niemożna natomiast mówić, że Floyd jest na równi z McGregorem. Naprawdę rozumiem podziw wobec Conora, ale porównując ich osiągnięcia sportowe wygląda on po prostu słabo. Floyd był mistrzem kilku kategorii walczył z najlepszymi z najlepszych co najważniejsze bronił wielokrotnie pasów….
Śmieszy mnie to gadanie, że Floyd tylko ucieka itp. Owszem w ostatnich kilku walkach nie był najbardziej widowiskowy, ale rozumiem, że wszyscy mają klapki na oczach i nikt nie widział jego starych walk. Kiedyś to był mocno ofensywny zawodnik natomiast ostatnie kilka walk było toczonych w wolniejszym tempie bo Floyd ma prawie 40 lat ludzie. Sporo zawodników koło 40 ma problem z mówieniem bo za dużo w łeb nazbierali Floyd był raz w karierze na deskach i to nie po ciosie rywala.
Ja jestem "wiecznie początkujący" i traktuję to jako forma rekreacji. Na pierwsze zajęcia poszedłem baardzo późno i żałuję że tak późno. Polecam Ci, zwłaszcza że w większości przypadków pierwszy trening jest"gratis" a atmosfera super. Grzech nie spróbować. Warto też czytać, co bardziej doświadczeni piszą, vide posty wyżej o Everlastach.
posty wyż o Everlastach . Poszerzamy wtedy naszą wiedzę na przyszłość i unikamy kompromitacji.
Fajnie jest się pośmiać, pohejterzyć we własnym towarzystwie, ale czasem na forum zaglądają ludzie nieco mocniej związani ze sportem. Czytając wypowiedzi takie jak Twoje, wyrażane autorytatywnie o rzeczach na których się nie do końca znasz, mają Forum mówiąc delikatnie "za debili". Nie dlatego że jest to inne zdanie niż ich, tylko dlatego, że jest to po prostu głupie lub infantylne. Na dziś kończymy,ok? :beer:
Tam chyba baju z Charlim napierdlają posty, tylko pod różnymi kontami 😀
:irish:
Ja akurat jestem fanem boksu i Ci co boks śledzą tylko z doskoku to mogą gadać sobie na Floyda takie bzdury ale to geniusz boksu. Do tego swoim stylem zapewnił sobie że na emeryturze nie musi wyglądać tak jak większość bokserów( jąkanie się, składanie zdań jak w szkole specjalnej, Parkinsony itd) tylko może się rozkoszować swoją fortuną i cieszyć się zdrowiem. Niby nieefektowny styl a ludzie go pokochali i kosił siano nieziemskie. Na gwiazdkę od żony już sobie zamówiłem jego książkę…
Ja akurat jestem fanem boksu i Ci co boks śledzą tylko z doskoku to mogą gadać sobie na Floyda takie bzdury ale to geniusz boksu. Do tego swoim stylem zapewnił sobie że na emeryturze nie musi wyglądać tak jak większość bokserów( jąkanie się, składanie zdań jak w szkole specjalnej, Parkinsony itd) tylko może się rozkoszować swoją fortuną i cieszyć się zdrowiem. Niby nieefektowny styl a ludzie go pokochali i kosił siano nieziemskie. Na gwiazdkę od żony już sobie zamówiłem jego książkę…
Sam wymierasz.
Coś takiego dzisiaj przeczytałem na bokserze:http://www.bokser.org/content/2016/11/17/112848/index.jsp
https://www.youtube.com/watch?v=tH497a14tY4
https://www.youtube.com/watch?v=tH497a14tY4
Jest taka dodatkowa opcja, którą warto wypróbować zanim się coś wrzuci. Tak tylko doradzam.
Racja, przepraszam za zaśmiecanie i dzięki za zwrócenie uwagi. Pozdro
View attachment 4954
Conor ma pewnie fote z Clinton 😀
hej, ale Floyd pierwszą 8 cyfrową wypłatę zarobił w wieku 30 lat w walce z De la Hoyą. Kiedy Conor ma 28 lat i ten rok zamknie z zarobkami między 40, a 50 mln.
Roy Jones Jr. "Conor was dominant in 1 fight! Floyd has been dominant for 20 years!"
Roy Jones Jr laughs at Conor McGregor wanting a Floyd Mayweather fight
Od walki z DLH, Floyd zgarniał minimum 25 mln. za występ, a bywało i 40, i 70, i 250 :crazy:. A może jeszcze być przecież rewanż z Pacquiao za baaardzo dużą bańkę. Floyd zaczął tak naprawdę kosić gruby hajs, kiedy odszedł od promotora Boba Aruma. Założył Mayweather Promotions, a potem jego doradcą/menago został Al Haymon i zaczęli razem rozbijać kolejne banki. Jeszcze przed Conorem daleka droga. Sky is the limit w każdym razie :irish:
300 + ppv