Israel Adesanya zapowiada, że w nadchodzącej walce z Alexem Pereirą zamierza dominować nad przeciwnikiem i najpewniej skończy go przed czasem.
8 kwietnia podczas gali UFC 287 dojdzie do rewanżowego starcia Israela Adesanyi z Alexem Pereirą. Panowie w MMA zmierzą się po raz drugi, ale wcześniej dwa razy walczyli też w kickboxingu. Wszystkie dotychczasowe boje wygrał Pereira. Tym razem Adesanya liczy na wygraną, a kluczem do sukcesu ma być dominacja w klatce. W rozmowie dla TMZ Sport Adesanya powiedział:
Nie płacą mi od rundy. Chcę dominować, a gdy dominuję, pojawia się skończenie przed czasem.
Israel dodał jednak, że samo zwycięstwo przed czasem nie jest tym, na czym się skupia.
Nie nastawiam się specjalnie na skończenie przed czasem, ale zamierzam dominować od pierwszej do ostatniej sekundy i chcę być niebezpieczny w każdym momencie walki.
W poprzednich walkach z Pereirą Israel sam został dwa razy znokautowany. Przed ostatnim pojedynkiem z Pereirą Adesanya pozostawał niepokonany w wadze średniej w MMA. Wcześniej w zawodowym MMA pobił go tylko Jan Błachowicza, z którym Adesanya zmierzył się w wadze półciężkiej.
7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
Oplot Challenge Middleweight
Vale Tudo Open
Legacy FC Featherweight
KSW Heavyweight
M-1 Global Heavyweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/66935/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>