Kelvin Gastelum, który podczas zbliżającej się gali UFC 236 zmierzy się o pas tymczasowy wagi średniej z Israelem Adesanyą, nie zapowiada jak potoczy się nadchodząca walka, ale zapowiada, że będzie gotów na najgorsze.
Nigdy nie wiem jak potoczy się walka, ale zawsze przygotowuję się na najgorsze. Przygotowuję się na 25 minut walki. Moim celem jest jednak skończenie każdego boju tak szybko, jak to tylko możliwe. Nie chcę być tam dłużej niż potrzeba.
Gastelum jest jednak pewny swego i w rozmowie dla UFC powiedział, że wierzy w wywalczenie mistrzowskiego pasa.
Albo jestem zbyt dużym idiotą (śmiech), albo zwyczajnie nie poddaję się. Taka jest prawda. Nie znam innej drogi, jak ta, na której nigdy się nie poddaję. Taki już jestem. Nadchodzącej nocy będzie bardzo trudno mnie pokonać. To będzie dla mnie specjalna noc.
Gala UFC 236 odbędzie już w 13 kwietnia.
