Była mistrzyni UFC, Joanna Jędrzejczyk w rozmowie z portalem MMA Fighting przed sobotnią walką z Michelle Waterson, wypowiedziała się również na temat obecnej mistrzyni Weili Zhang:
„Mam dużo szacunku do mistrzyń UFC, Rose, Andrade i Weili Zhang. Walczą w dużej lidze. Ludzie zawsze będą w ciebie wątpić. Kiedy zdobędziesz pas a potem go stracisz ludzie będą w ciebie wątpić. Kiedy zdobędziesz pas będą mówić, że nigdy nie byłeś najlepszy jeśli go nie obronisz itd.
W UFC walczy dziś 500 zawodników, większość ludzi trenujących sporty walki na całym świecie marzy aby się tu dostać. Nie wiedzą, że kiedy tu trafiasz to dopiero wtedy zaczyna się ta najcięższa praca. Kiedy będąc w UFC dotrzesz na szczyt to jesteś najlepszy, jeśli walczysz o pas UFC, to jesteś naprawdę na samym szczycie. Jeśli obronisz pas raz, dwa, trzy lub sześć razy jak Ronda, jesteś najlepszy w historii.
Ale ludzie i tak będą w ciebie wątpić i testować, będą cię atakować. Ja buduje swoją pewność siebie na takich osobach, wiem kim jestem i wiem kim chce być…”
Wiem, że spotkam się w klatce z Weili Zhang by walczyć o pas UFC. Według mnie nawet raz nie obroni mistrzowskiego pasa. To dużo dla mnie znaczy. Ludzie tego nie rozumieją, mówią, że nie jestem już mistrzynią bo nie posiadam pasa. To nie prawda, dalej jestem mistrzynią, nawet bez pasa. To jest ten poziom. Tak samo jak Rose czy Jessica. Broniłam go 5 razy więc ludzie którzy chcą mogą dalej we mnie wątpić.”
Zwyciężczyni sobotniej walki wieczoru zmierzy się najprawdopodobniej z Weili Zhang, która tytuł zdobyła w pierwszej rundzie walki z Jessicą Andrade podczas gali UFC w Chinach.
Według samej Jędrzejczyk, ma ona zapisane w kontrakcie prawo do walki z Zhang w przypadku pokonania w sobotę Michelle Waterson.
