Francis Ngannou, mistrz UFC wagi ciężkiej, nie kryje, że chciałby kiedyś spróbować swoich sił w bokserskim ringu. Gdyby jednak mógł zmierzyć się z wymarzonymi rywalami ze świata sportów walki w ich szczytowym momencie kariery, wybrałby Muhammada Ali’ego i Mike’a Tysona.
Chociaż Francis Ngannou jest dziś na szczycie świata MMA, bokserski ring jest miejscem, które również chciałby podbić. Ngannou będąc gościem audycji Jeff’s Barbershop został zapytany o wymarzonych rywali ze świata sportów walki, z którymi chciałby się zmierzyć w ich najlepszym momencie kariery.
Myślę, że wybrałbym pięściarskie legendy – Muhammada Ali’ego i Mike’a Tysona.
Będąc natomiast gościem programu The MMA Hour Ngannou przyznał, że chciałby za jakiś czas spróbować swoich sił w boksie, bo tam może zarobić lepsze pieniądze niż w MMA.
Aktualnie Ngannou czeka na walkę z Cirylem Gane, tymczasowym mistrzem UFC wagi ciężkiej. Gane i Ngannou znają się, bo niegdyś razem trenowali w tym samym klubie we Francji.
Pojedynek na razie nie został oficjalnie ogłoszony, ale mówi się o tym, że jest planowany na galę UFC 270. Walka miałaby odbyć się 22 stycznia 2022 roku w nieznanej jeszcze lokalizacji.
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
ONE FC Featherweight
UFC Middleweight
KSW Middleweight
UFC Strawweight
WSOF Light Heavyweight
Jungle Fight Lightweight
UFC Middleweight
Maximum FC Welterweight
Jungle Fight Featherweight
Jungle Fight Lightweight
UFC Middleweight
ONE FC Heavyweight
Jungle Fight Featherweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/57336/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>