Paddy Pimblett szczerze wyznał, że chciałby zobaczyć, jak Tony Ferguson wygrywa walkę i odchodzi na sportową emeryturę. Anglik nie zamierza jednak na to pozwolić w ich pojedynku na UFC 296.
Pimblett wróci do klatki największej organizacji MMA na świecie po kontrowersyjnej wygranej z Jaredem Gordonem, kiedy to na UFC 296 zmierzy się z legendarnym Tonym Fergusonem. The Baddy leczył ostatnio kontuzję i jest już w pełni gotowy na pojedynek w oktagonie, do którego dojdzie 16 grudnia w T-Mobile Arena w Las Vegas. W rozmowie z TNT Sports, Pimblett szczerze wyznał, że bardzo szanuje Fergusona i życzy mu jak najlepiej.
Naprawdę szanuję Tony’ego Fergusona. Jest jednym z najlepszych zawodników kategorii lekkiej w historii. Kto nie był jego fanem? Nawet ja chcę, żeby Tony Ferguson wygrał i odszedł na sportową emeryturę. Po prostu nie mogę mu na to pozwolić moim kosztem. To się nie wydarzy.
Wejdę tam oczekując El Cucuy, który walczył z Donaldem Cerrone, Anthonym Pettisem. Nie idę tam na walkę z wolną wersją Fergusona, który bił się z Bobbym Greenem. Oczekuję najlepszej wersji Tony’ego. To będzie absolutny zaszczyt, żeby dzielić z nim oktagon.
28-letni Pimblett (20-3 MMA) w ostatniej walce w grudniu 2022 roku pokonał wcześniej wspomnianego Jareda Gordona zdaniem sędziów, którzy jednogłośnie wypunktowali starcie na jego korzyść. Werdykt wzbudził niemałe kontrowersje, ponieważ wielu ludzi związanych ze światem MMA widziało zwycięstwo jego rywala. Pimblett w UFC rywalizuje od 2021 roku. W tym czasie wygrał cztery starcia. 15 z 20 zwycięstw zdobywał kończąc swoich przeciwników przed czasem. W przeszłości był mistrzem organizacji Cage Warriors.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Heavyweight
UFC Middleweight
BAMMA Middleweight
Bellator Middleweight
Kapitan Ulicy
Vale Tudo Championship
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/71081/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>