Colby Covington i Nate Diaz

Colby Covington (15-1), który wygrał swoją ostatnią walkę z Robbie Lawlerem (28-14) i został zapewniony, że otrzyma walkę o pas z Kamaru Usmanem (15-1), pojawił się na hali podczas weekendowej gali UFC 241. Swoją obecnością wzbudził raczej negatywne reakcje wśród publiczności.

Nate’a Diaza (MMA 20-11), który podczas tego wydarzenia wygrał z Anthonym Pettisem (MMA 22-9), podczas konferencji prasowej po gali został zapytany o Covingtona i o to czy rozważyłby starcie z nim w przyszłości. Wygląda jednak na to, że Covington nie jest dla Diaza ciekawym rywalem, bo jak sam stwierdził, nie ma pojęcia kim jest ten zawodnik.

Z kim? Kto to jest? W jakiej wadze walczy? Nie wiem kim on jest.

Diaz dodał też jak zapatruje się na następne walki w UFC i jakich przeciwników poszukuje.

Jeśli pojawi się ktoś dobry, z kim będę mógł się zmierzyć, to będzie osoba z którą zawalczę. Jeśli natomiast jesteś tu od dwóch tygodni i wzbudzasz małe zainteresowanie, to mam cię gdzieś.

Mówiąc natomiast o konkretach, Diaz przyznał, że kolejną walkę chciałby stoczyć z Jorge Masvidalem (MMA 34-13).

5 KOMENTARZE

  1. Najśmieszniejsze w tym jest, że Nate pewnie mówił całkiem serio. On rzeczywiście może nie kojarzyć Colby XD To nawet nie był pocisk, to było uderzenie atomówką.

  2. Diaz zniszczył Colbe nie mówiąc niczego, to jest dopiero master level.

  3. Hmmm w sumie potencjalna walka Diaza z Convigtonem brzmi smacznie. Oczywiście kibicowałbym Diazowi!!!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.