(Fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Ponad 200 fanów zgromadziło się w U.S Airways Center by móc obejrzeć media trening uczestników dwóch głównych walk gali UFC on FOX 13. Obecni byli: Junior Dos Santos (MMA 16-3), Stipe Miocic (MMA 12-1) oraz Rafael dos Anjos (MMA 22-7). Gdy organizatorzy ogłosili przesunięcie sesji Nate’a Diaza (MMA 17-9) o półgodziny, pojawiły się podejrzenia, że pójdzie on w ślady starszego brata, Nicka Diaza (MMA 26-9, 1 NC) i w ogóle nie pojawi się w umówionym miejscu. Tak też się stało.
Nate jednak wywiązał się z zobowiązań wobec różnych mediów, udzielając serii wywiadów przeprowadzonych za pośrednictwem telefonu. W rozmowie z portalem MMAjunkie młodszy z braci Diaz oświadczył, że absencja na media treningu nie była umyślna:
Nie wiedziałem, że właśnie o tej porze powinienem tam być. Zadzwonili do mnie i powiedzieli że właśnie zakończyła się sesja treningowa zorganizowana dla przedstawicieli mediów. Zwyczajnie zaspałem. Chciałem dotrzeć tam na czas ale się nie udało. Dostałem harmonogram od UFC, ale przybyłem do hotelu późno w nocy i zajrzałem do niego dopiero po tym, jak się obudziłem.
Po informacji dotyczącej jego nieobecności na treningu, w internecie pojawiły się spekulacje na temat tego, czy w ten sposób chciał zagrać na nerwach szefostwa UFC.
Diaz zaprzecza tym plotkom twierdząc, że jego relacje z organizacją są dobre. Wszak będzie walczył w sobotę i to po rocznej przerwie oraz renegocjacji umowy do czego zmusił go brak gotówki.
Uważam, że wszystko jest w porządku. To jest coś, czym muszę się zajmować. Muszę walczyć, jestem do tego zobligowany. Nie musiałem podpisywać z nimi nowej umowy, ale zrobiłem to. I teraz muszę walczyć z tym kolesiem. Nie mam za co żyć. Mój brat musi zająć się swoimi sprawami, a ja swoimi. Więc nadszedł czas, bym walczył. Nadszedł czas bym wrócił do tego zajęcia i zarobił pieniądze. Dos Anjos zajmuje 3 lokatę w rankingu, więc będę z nim walczył i następnie zobaczę, co z tego będę miał.
Po wygranej z Gray’em Maynard’em (MMA 11-4-1, 1 NC) w listopadzie ubiegłego roku Nate nie zawalczył ani razu. Według różnych doniesień młodszy z braci Diaz celowo odrzucał wszystkie propozycje walk. Doniesienia te potwierdzali wszyscy o to zapytani, od zawodników przez ich menadżerów po samego Danę White’a.
Nie odrzucałem żadnej walki, po prostu mi ich nie proponowano. Publicznie oznajmili, że je odrzucam, czego nigdy nie zrobiłem. Żadna z nich nie została dogadana do końca. Dopiero teraz się udało…. Nigdy nie odrzuciłem żadnej propozycji walki. Ani jednej. Żadna nie była mi proponowana. Wszystko zmyślili. Potem rozpowiedzieli to w internecie, a ludzie im uwierzyli.
Ludzie uwierzyli również w to, że Diaz nie jest zadowolony z warunków współpracy UFC z Reebokiem, w tym unifikacji strojów. Na jego oficjalnym profilu na portalu Twitter pojawił się obrazek z mężczyzną pokazującym środkowy palec podpisany dużymi literami: „F—k you.”
Nate podtrzymuje, że ktoś włamał się na jego konto i umieścił wulgarny wpis.
Przede wszystkim, to nie byłem ja, ktoś się włamał. Jednak nigdy nie ukrywałem swego zdania. Inni też powinni mówić, co naprawdę myślą, zamiast zgadzać się na wszystko ponieważ to prowadzi do obniżenia ich wartości. Całe UFC to zgraja klakierów, którzy dziękują szefostwu za wszystko, mimo że żaden nie jest im wdzięczny za cokolwiek. Niech im będzie. Ja zawszę będę mówił co tak naprawdę myślę i to bez ściemy.
Wszystkie sprawy, zamieszanie z Twitterem oraz długa nieobecność w oktagonie mogą zejść na drugi plan, gdy Diazowi uda się pokonać dos Anjosa w tą sobotę. Co więcej, może to być przepustka do grona zawodników postrzeganych jako potencjalni pretendenci do pasa wagi lekkiej.
Moim celem jest walka z Anthony’m Pettis’em. Ostatnio walczył z moim kumplem, więc teraz moja kolej. Jestem pod wrażeniem jego zwycięstwa nad Gilbertem. To przecież zawodnik zajmujący 1, lub 2 lokatę w rankingu. Dorwę tego gnoja. Będę walczył i w końcu go dorwę. Czy to miałoby być dzisiaj, czy jutro, w końcu dostanie za swoje.
Nate niszczy system, jak zawsze. 😀
Nate w formie, oby tak było w sobotę 😀
#209 #stockton #ImNotScaredMotherfucker
Nathaniel w formie, ale nie ma imho argumentów, w walce z RDA nie jest faworytem i możliwe że dostanie łomot jak od Thomsona. Ja bym go najchętniej widział w rewanżu z Cerrone, to byłaby świetna bitka 🙂
Świetna wiadomość, takiego Diaz'a chce "oglądać"
Fighterzy to tylko ludzie. Po prostu "zaspał" ;-D Fu*k media training, czekam na walkę 😀
omg, ogarniecie to oni na glowie maja wielkie, haha. #209
ciekaw jestem tej walki, wielu moze sie jeszcze zdziwic gdy zobacza co mlodszy Diaz potrafi w oktagonie. troche chyba zapominamy, ze jest mega doswiadczonym fighterem z dosyc niewygodnym stylem. RDA na pewno ma sie czego obawiac.
Jak już nam się Nete rozprawi z dos Anjosem, koniecznie musi dojśc do rewanżu z Correone !
To jest łeb XD.
War Diaz!
scared homie znowu odpierdala , jak brazol mu dojebie to powinni go wyslac do Bellatora niech sobie tam walczy jak ma takie podejscie ; )
rafael dos nachos
hahaha zaspal 😀
Cały Diaz 😉 oby tylko na walkę się nie spóźnił 😀
100 % racji, mimo, że braciszków nie lubię.
Ja ich nigdy nie lubiłem. Nawet nie wiem dlaczego, coś im źle z oczu patrzy.
Cały Diaz 🙂
Widać, że z Kogan’em dobrze się dobrali. Nigdy takiemu nie dogodzisz…
Możliwe że zaspał. A dlaczego? Bo się zjarał jointem 😀
Ale kłamstwa… Jeżeli decyduje się być chamski, to niech będzie w tym konsekwentny, a nie gada głupoty a później myśli jak się wykręcić. A Pettis zniszczyłby go w pierwszej minucie, jestem tego pewien.
Stockton motherfuckers! 😀 WAR DIAZ #209