Karolina Kowalkiewicz (MMA 12-5), która w swoim najbliższym boju zmierzy się z pochodzącą z Chin Yan Xiaonan (MMA 11-1, 1NC) ma za sobą trzy przegrane walki z rzędu w organizacji UFC. Chinka nie przegrała jeszcze w UFC ani razu, a w ostatnim starciu pokonała Angelę Hill (MMA 11-7). Polka nie wyobraża sobie jednak, aby dziś mogła się bić z łatwiejszymi rywalkami, zawodniczkami wystawianymi na tzw. przetarcie.
Zobacz również: Mamy przygotowany dość oryginalny plan – Trener Kowalkiewicz o walce z Xiaonan
Potrzebowałam mocnej walki. Będąc na tym etapie kariery. Mając stoczonych 17 zawodowych pojedynków. 10 walk w UFC, z których połowę wygrałam i połowę przegrałam. Będąc na takim poziomie nie wypada mi brać łatwych walk na przetarcie.
W wywiadzie dla naszego serwisu Karolina powiedziała również jak zapatruje się na dalszą karierę w MMA.
Ja sama, wewnętrznie, potrzebuję takiej mocnej walki, żebym wiedziała, że jest dalej sens to robić, albo nie. Jeżeli dalej będę przegrywać z dobrymi zawodniczkami, to nie ma sensu tego robić, trzeba rozpocząć nowy etap w życiu. Wierzę jednak, że się odbiję. Dużo zmieniłam w swoim życiu, dużo zmieniłam w treningach, w diecie i wierzę, że jeszcze się nie skończył czas Karoliny Kowalkiewicz.
Walka Karoliny Kowalkiewicz z Yan Xiaonan odbędzie się 23 lutego w Nowej Zelandii.
Całą rozmowę z Karoliną Kowalkiewicz można obejrzeć poniżej.