Marcin Tybura, który niedługo zmierzy się w klatce UFC z Alexandrem Romanovem, nastawia się na mocny, zapaśniczy pojedynek.
Do walki Marcina Tybury z Alexandrem Romanovem dojdzie 20 sierpnia na gali UFC 278 w Salt Lake City. Przed nadchodzącym bojem Marcin w rozmowie z Patrykiem Prokulskim dla TVP Sport powiedział, że w starciu z Romanovem nastawia się na dużo akcji zapaśniczych.
Romanov ostro rusza do przodu i stara się skończyć walkę jak najszybciej. Obala, rzuca i będę musiał agresywnie się bronić, żeby przeciwstawić się jego zapasom. Sam także muszę szybko zaatakować, co sprawia, że ten pojedynek może być ekscytujący. Nie wiem, czy jego parter nie jest trochę słabszy technicznie, lecz nadrabia to siłą. Często szuka dźwigni i jakoś udaje mu się je wyciągnąć. W parterze będę musiał postawić na dużą mobilność.
Marcin Tybura ostatni raz walczył w październiku 2021 roku na gali UFC 267 i przegrał z Alexandrem Volkovem. Przed tym pojedynkiem Polak pokonał Walta Harrisa i dopisał do rekordu piątą wygraną z rzędu w oktagonie. Wcześniej umiejętnościom Marcina ulegli: Sergey Spivak, Maxim Grishin, Ben Rothwell i Greg Hardy.
W tym roku Marcin miał zmierzyć się z Jairzinho Rozenstruikiem, ale wypadł z tego pojedynku z powodu choroby.
5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
EFC Africa Lightweight
Bellator Light Heavyweight
PRIDE FC Lightweight
BAMMA Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/62139/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>