Robert Whittaker, z chęcią przeniósłby walkę z Israelem Adesanyą do parteru, ale jest gotów na starcie w każdej płaszczyźnie.
Robert Whittaker, który już niedługo ponownie spotka się w klatce UFC z Israelem Adesanyą chciałby obalić rywala na plecy, o czym powiedział w rozmowie dla serwisu MMA Junkie.
Z chęcią obaliłbym go na plecy i pracował na macie. Nie jest tajemnicą, że największą przewagę jaką można zdobyć w walce z nim jest obalenie i walka na macie, gdzie on nie może użyć swoich długich rąk i nóg.
Whittaker dodał jednak, że nie nastawia się na taki scenariusz, bo zdaje sobie sprawę, że jego realizacja może być bardzo trudna.
Będę starał się wykorzystać swoje umiejętności i okazje, które pojawią się w walce. Jeśli pojawi się okazja do obalenia, skorzystam z niej. Jeśli pojawi się okazja do trafienia, również ją wykorzystam. Muszę się też skupić na dobrej, skutecznej obronie.
Starcie Whittakera z Adesanyą Teraz zaplanowane jest na 12 lutego na galę UFC 271.
Starcie tych dwóch zawodników będzie ich drugim spotkaniem w oktagonie. W pierwszym Robert musiał uznać wyższość rywala i stracił wówczas pas. W zeszłym roku panowie mieli spotkać się ponownie, ale Whittaker odrzucił propozycję pojedynku ze względu na zbyt krótki czas pomiędzy kolejnymi walkami. W związku z tym Israel Adesanya zmierzył się drugi raz z Marvinem Vettorim. W pierwszym starciu Włoch przegrał z Israelem przez niejednogłośną decyzję sędziowską. W drugim boju ponownie starcie zakończyło się na punkty i ponownie to Adesanya był górą.
7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
UFC Welterweight
Maximum FC Bantamweight
UFC Heavyweight
BAMMA Heavyweight
UFC Bantamweight
BAMMA Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/58847/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>