Podczas zbliżającej się gali UFC w Sacramento zawalczą z sobą Sage Northcutt i Mickey Gall. Sage wróci do klatki po zwycięstwie nad Enrique Marinem, a Galla po pokonaniu „CM Punka”.
W podcaście Fight Society, Gall powiedział, że jest pewny swego przed zbliżającym się pojedynkiem. Dodał również, że proszenie o tę walkę było przemyślanym ruchem z jego strony, a zwycięstwo nad popularnym Nortcuttem pozwoli mu dostawać ciekawsze walki.
Duże nazwiska w rekordzie to fajne trofea, a ja chcę dalej takie trofea zbierać.
Gall powiedział również, że Northcutt nie stanowi większego zagrożenie w stójce, a na ziemi nie ma z nim szans.
On jest dynamiczny i bardzo atletyczny. Jestem pewny, że jest również silny. Wystarczy spojrzeć na jego ciało, można powiedzieć, że ma za dużo mięśni. Widać też dziury w jego technice. Uderza prawą ręką i kopie, ale ma niezbyt dobry boks. W stójce jest jednowymiarowy, a na ziemi nie idzie mu zbyt dobrze. Sage jest zacznie lepszy niż moich poprzednich dwóch przeciwników w UFC. Zamierzam go mocno zlać. Może uda mi się zmienić drogę jego kariery. Może uda mi się zrobić mu coś mocnego, a potem pokażę wszystkim, że jestem tu naprawdę i jestem zawodnikiem, z którym trzeba się liczyć.
ble ble ble Northcutt go ciężko najebie.
Eeee tam, drażni mnie jakoś ten koleś. Będę kibicował fighterowi ze Stepford. War Sage!!!
A mi sie wydaje, ze koleś jest calkiem zdolny. Ciekawi mnie ta walka.
wkurwia mnie. Wybiera sobie duże nazwiska z niekoniecznie dużymi umiejętnościami. Sage bierze kogo mu dadzą.
#teamSage
Zwłoki Sejdża będą trampoliną do wielkiej kariery Galla.
Dostaniesz KaaaaOoooo od sejdza smieciu zajebany ;D
Ten kolo jest kurewsko irytujący, war sejdz!!!!
Słowo klucz to 'może się uda'. Sage będzie robił to co zawsze i wygra, chyba, że Gall'owi 'się uda'.
Argumenty o za dużej liczbie mięśni (które od dziecka są przystosowane do sportów walki), czy ten o jednowymiarowej stójce nietrafione.
Wystarczy zobaczyć jak w stójce Northcutt radził sobie w dotychczasowych walkach, a jego mięśnie to efekt ciężkiej pracy, to nie są włókna kulturysty… Co jak co ale warunki ma świetne.
Dla mnie szanse są 50/50.
Dobrze się go słucha w podcastach (Unfiltered, MMA Hour), wygląda na ogarniętego gościa.
Na pewno będę kibicował mu w walce przeciwko blondasowi.
Eh te dzieciaki
W tym pojedynku jestem za Gallem.
Ale póki co gość nie ma żadnego fajnego nazwiska w rekordzie.
Sage wydaje się być sympatyczniejszym zawodnikiem i to chyba za niego będę trzymał kciuki w tej rywalizacji.
A CM Punk? Świetny zapaśnik, osobowość medialna, filantrop i prospekt ww.
Mickey Gall ogarnie Sage'a 😎
#teamsejcz
Pewnie dlatego, ze caly czas się uśmiecha lol
Grappler vs striker ? Zawsze za grapplerem
Team Gall.