Jeremy Stephens, który w weekend zmierzy się w klatce UFC z Mateuszem Gamrotem, nie obawia się umiejętności parterowych Polaka i nastawia się na to, że go znokautuje.
Już 17 lipca Mateusz Gamrot wejdzie do klatki UFC po raz trzeci i zmierzy się w niej z Jeremym Stephensem. Przed nadchodzącym bojem Jeremy Stephens w rozmowie z Dominikiem Durniatem dla serwisu Polsatsport.pl powiedział, że nie obawia się Polaka i jego umiejętności zapaśniczych.
W jego walkach widziałem, że jeżeli ktoś nakłada na niego presję, to nie radzi sobie z tym najlepiej. Oczywiście kilka razy schodził do parteru, ale co on może z tym zrobić? Może mnie co najwyżej przytulić. To taki typ zawodnika. On może mnie gryź po kostkach, ale ja sobie z nim poradzę.
Stephens dodał też, że nawet jeśli Gamrotowi udałoby się go obalić, to nie uda mu się go utrzymać na macie. Jeremy zapewnił również, że idzie po nokaut.
Jeżeli chcecie zobaczyć brutalny nokaut to dokładnie to wam dostarczę. (…) W oktagonie wybuchnie wojna. Zaufajcie mi, idę po niego!
Jeremy Stephens walczył do tej pory w wadze piórkowej. Teraz postanowił przenieść się do kategorii lekkiej. Amerykanin nie ma za sobą dobrej passy w klatce. Na pięć ostatnich pojedynków przegrał cztery, a jeden zakończył się jako nierozstrzygnięty. Stephen wygrał po raz ostatnie w roku 2018 kiedy to pokonał Josha Emmetta.
13 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Lightweight
Legacy FC Middleweight
UFC Lightweight
UFC Middleweight
Oplot Challenge Middleweight
UFC Light Heavyweight
UFC Heavyweight
BAMMA Bantamweight
UFC Lightweight
KSW Light Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
BAMMA Welterweight
Maximum FC Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55646/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>