Jose Aldo (MMA 28-5) zadebiutuje w kategorii koguciej podczas grudniowej gali UFC 245 w Las Vegas. Były mistrz kategorii piórkowej zmierzy się wówczas z byłym pretendentem do tytułu, Marlonem Moraesem (MMA 22-6), który uważa, że zmiana kategorii wagowej nie będzie miała wpływu na Aldo.
Nie patrzę na Aldo jak na kogoś kto schodzi do innej kategorii wagowej. Przygotowuję się na Aldo, który zawsze daje dobre walki. Wyjdę by zmierzyć się z najlepszym możliwym Aldo. Nie wydaje mi się, żeby on miał mieć problem z robienie wagi. Myślę, że będzie w pełni sił i dobrze przygotowany. Będziemy sobie równi. Ja chcę odbić się po mojej ostatniej walce i pokazać światu, że jestem tu po to, żeby dalej walczyć.
W rozmowie dla serwisu Bloody Elbow Moraes powiedział również jak zapatruje się na samego Aldo.
Jose Aldo to wyjątkowy zawodnik. On jest dobry w każdej płaszczyźnie naszej gry i nie musi już nic nikomu udowadniać. Uważam jednak, że w mojej wadze mogę konkurować z każdym rywalem. Zamierzam wygrać, nie ważne jak będzie się toczyć ta walka. Odnajdę się w każdej płaszczyźnie.
Aldo w ostatniej walce przegrał z Alexandrem Volkanovskim przez jednogłośną decyzję sędziowską na UFC 237 w Brazylii. Walka z Moraesem będzie jego trzecim pojedynkiem w 2019 roku.
Moraes próbował w ostatnim pojedynku zdobyć tytuł mistrzowski kategorii koguciej, lecz musiał uznać wyższość Henry’ego Cejudo. „Triple C” pokonał Brazylijczyka przez TKO w trzeciej rundzie. Przed pojedynkiem z Cejudo, Moraes wygrał 4 walki z rzędu.
