francis ngannou

Francis Ngannou, były mistrz UFC wagi ciężkiej, wątpi w możliwość powrotu do amerykańskiej organizacji.

Po tym jak Francis Ngannou, były dziś mistrz wagi ciężkiej, nie porozumiał się z UFC w sprawie nowego kontraktu i rozstał się z organizacją, poszukuje dla siebie nowe miejsca do walczenia. Zaraz po rozstaniu z UFC Ngannou zapowiedział, że być może kiedyś ponownie podejdzie do rozmów z amerykańską organizacją. Teraz jednak patrzy na to już nieco inaczej. W rozmowie dla The Schmo powiedział:

Myślę, że moja sytuacja różni się od sytuacji innych zawodników. Ja nie zostałem wyrzucony, tylko sam odszedłem. Wiele musiałoby się wydarzyć, żebym mógł wrócić i wątpię w to.

Ngannou pozostaje niepokonany od roku 2018. W tym czasie wygrał sześć pojedynków i zdobył mistrzowski tytuł wagi ciężkiej. W ostatnim boju dla UFC pokonał Ciryla Gane. Cały czas nie wiadomo gdzie dalej będzie rywalizował Francis Ngannou, ale kierunkiem, który go najbardziej interesuje jest boks. Po rozstaniu z UFC Francis Ngannou mówi otwarcie o tym, że chce spróbować swoich sił w zawodowym boksie. Były mistrz MMA zapowiadał, że chciałby sprawdzić się z najlepszymi w tym biznesie: Tysonem Furym i Anthonym Joshuą. Walka w ringu byłaby dla Ngannou debiutem w zawodowym pięściarstwie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

18 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Skaczomcy przez płot
Skaczomcy przez płot

BAMMA
Welterweight

882 komentarzy 2,853 polubień

No tak bo z reguły jak Cię wyrzucają to łatwiej wrócić:frankapprove:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Slavic Warriot
Slavic Warriot

Maximum FC
Light Heavyweight

1,688 komentarzy 8,591 polubień

Ten to jak jakaś porzucona laska pierdoli.
,,nie, to ja sama odeszłam, jestem niezależna, nie potrzebuję nikogo" itd. A w rzeczywistości zaraz będzie płacz w poduszkę, stalkowanie Dejny i nagrywanie smutnych piosenek na końcu o odrzuceniu

Odpowiedz 18 polubień

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Welterweight

9,650 komentarzy 69,114 polubień

Ten to jak jakaś porzucona laska pierdoli.
,,nie, to ja sama odeszłam, jestem niezależna, nie potrzebuję nikogo" itd. A w rzeczywistości zaraz będzie płacz w poduszkę, stalkowanie Dejny i nagrywanie smutnych piosenek na końcu o odrzuceniu

Jeszcze brakuje żeby miał białego dzieciaka to będzie gotowy się ustatkować

Odpowiedz 7 polubień

Avatar of ketraab
ketraab

Bellator
Middleweight

4,588 komentarzy 19,971 polubień

Panie Mgannou. Nikt Pana nie będzie chciał juz jak zobaczą jak Jones rozjebie Game w maks 3 rundy, a Pan się z Nim męczył. Bierz Pan te walke w boksie bo przecież tyle propozycji jest

:bleed:

Odpowiedz 3 polubień

d
dabiar

Oplot Challenge
Lightweight

32 komentarzy 87 polubień

Panie Nigabumbum, ale to Ty dzwonisz przeca.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Rycho
Rycho

Heavy Weight

3,065 komentarzy 7,147 polubień

Już zaczyna skomleć?
rura zmieknie

Odpowiedz 1 Like

R
Ragnar L

Brutaal
Bantamweight

457 komentarzy 1,112 polubień

Zwierzęta trzymane zbyt długo w niewoli po wypuszczeniu na wolność mają problem ze zdobyciem pożywienia. Taka myśl mnie naszła.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of darosanok
darosanok

Brutaal
Super Heavyweight

656 komentarzy 339 polubień

Zwierzęta trzymane zbyt długo w niewoli po wypuszczeniu na wolność mają problem ze zdobyciem pożywienia. Taka myśl mnie naszła.

Wręcz przeciwnie. Kolo wykminił że można fajnie zarabiać na dając się regularnie tłuc po dzbanie i wbijając kolejne levele w drodze po CTE. A przypominam że to są wielkie chłopiska (powyżej 90kg). Coś tam powalczy, trochę się pokręci, tutaj jakiś frik, tam wywiadzik, siłka, energetyk.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,153 komentarzy 68,062 polubień

Amatorka!

Jakby poszedł pod skrzydła Wasyla to zamiast siedzenia na kanapie i pierdolenia po internetach już by miał rekord 5-0 wbity i by już była zapowiedziana walka z Balskim.

Szpilka wyszedł z pierdla - tyle czasu nie trenował -Wasyl powiedział, że nie ma co czasu marnować i Szpilmann zrobił 5 walk w rok.

Sulęcki w pierwszy rok swojej kariery już miał 7-0 zrobione.

Wiem, ze czytasz @Nigaczu - dawaj do Polski! Kilka gal w Radomiu, Kielcach, Klinczy Wielkim czy Wieliczce - rekord się zbuduje i Wasyl Cię normalnie wciśnie na walkę o pas bez tego biadolenia.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

KSW
Heavyweight

6,130 komentarzy 13,127 polubień

Niby tak bardzo chciał odejść od UFC i zapomnieć, ale co rusz wypowiada się na temat federacji. Dla mnie to już jest skrajnie nudne niech się skupi na szukaniu rywala w boksie, a nie pierdoleniu jaki to on jest biedny i poszkodowany.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of warzywko
warzywko

Jungle Fight
Welterweight

305 komentarzy 928 polubień

Niby tak bardzo chciał odejść od UFC i zapomnieć, ale co rusz wypowiada się na temat federacji. Dla mnie to już jest skrajnie nudne niech się skupi na szukaniu rywala w boksie, a nie pierdoleniu jaki to on jest biedny i poszkodowany.

Co rusz też go o UFC pytają, co zrozumiałe. Jest napisane że to w jakimś wywiadzie było. Nie to zebym popierał jego płacz o owocowe czwartki

Odpowiedz polub

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

10,323 komentarzy 41,163 polubień

Sulęcki w pierwszy rok swojej kariery już miał 7-0 zrobione.

Wszytko prawda ale Striczu zdaje się nie zaczynał u Wasyla.

Odpowiedz polub

Avatar of Vassago
Vassago

KSW
Featherweight

5,025 komentarzy 8,546 polubień

Czyżby wreszcie zorientował się, że nikt nie chce mu płacić milionów za walki w boksie? :lol:

Odpowiedz polub

Avatar of Mineralny
Mineralny

Brutaal
Lightweight

529 komentarzy 918 polubień

Zdobył pas ufc i obronił go z bardzo mocnym rywalem pokazując że nie jest tak jednowymiarowy jak wielu sądziło. Po drodze zabił paru czołowych ciężkich. Chciał więcej, nie dostał, odszedł z federacji. Ja tu nie widzę powodu żeby z gościa kręcić bekę. Najlepszy ciężki jest poza UFC, od chuja lat tego nie było. Jeszcze jakby teraz Gane pokonał Jonesa to w ogóle pozycja Francisa by wzrosła.

Odpowiedz 1 Like

o
orcinus

Oplot Challenge
Welterweight

65 komentarzy 52 polubień

Ewidentnie żałuje...

Odpowiedz polub

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,153 komentarzy 68,062 polubień

Wszytko prawda ale Striczu zdaje się nie zaczynał u Wasyla.

Patrząc po rekordzie i walkach na początku byś powiedział, ze z Wasylem od urodzienia.

1677786972197.png

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Raven
Raven

KSW
Middleweight

5,542 komentarzy 21,341 polubień

Zdobył pas ufc i obronił go z bardzo mocnym rywalem pokazując że nie jest tak jednowymiarowy jak wielu sądziło. Po drodze zabił paru czołowych ciężkich. Chciał więcej, nie dostał, odszedł z federacji. Ja tu nie widzę powodu żeby z gościa kręcić bekę. Najlepszy ciężki jest poza UFC, od chuja lat tego nie było. Jeszcze jakby teraz Gane pokonał Jonesa to w ogóle pozycja Francisa by wzrosła.

Ludzie kręcą z niego bekę, bo to niewdzięczny bęcwał. Zanim UFC zrobiło z niego milionera i wypromowało jego nazwisko (myślisz, że ktoś znany chciałby z nim pykać w boksie, gdyby nie wyszedł z UFC?), to spał po siłowniach, bo nie miał dachu nad głową. Jak już zarobił krocie to mu się w dupie poprzewracało, zaczął stawiać warunki z dupy i twierdzić, że zarabia głodowe stawki. Jego żądanie zawarcia w kontrakcie pozwolenia na walczenie sobie w boksie (a więc sporcie z którym MMA rywalizuje o kibiców) jest nie dość, że bezczelne, to jeszcze durne. To tak jakby ktoś pracował w Banku PKO i chciał mieć otwartą furtkę na dorabianie sobie w innej firmie finansowej (np. w Providencie). Nawet Conor dostał wyłącznie jednorazową zgodę na "skok w bok" w boksie, a ten baran chciał mieć gwarancję w kontrakcie, że kiedy chce może sobie pykać w boksy. I jak tu nie kręcić beki z takiego cepa? :mjsmile:

Odpowiedz 4 polubień

click to expand...
Avatar of Zaraza
Zaraza

Legacy FC
Lightweight

1,973 komentarzy 2,074 polubień

Ludzie kręcą z niego bekę, bo to niewdzięczny bęcwał. Zanim UFC zrobiło z niego milionera i wypromowało jego nazwisko (myślisz, że ktoś znany chciałby z nim pykać w boksie, gdyby nie wyszedł z UFC?), to spał po siłowniach, bo nie miał dachu nad głową. Jak już zarobił krocie to mu się w dupie poprzewracało, zaczął stawiać warunki z dupy i twierdzić, że zarabia głodowe stawki. Jego żądanie zawarcia w kontrakcie pozwolenia na walczenie sobie w boksie (a więc sporcie z którym MMA rywalizuje o kibiców) jest nie dość, że bezczelne, to jeszcze durne. To tak jakby ktoś pracował w Banku PKO i chciał mieć otwartą furtkę na dorabianie sobie w innej firmie finansowej (np. w Providencie). Nawet Conor dostał wyłącznie jednorazową zgodę na "skok w bok" w boksie, a ten baran chciał mieć gwarancję w kontrakcie, że kiedy chce może sobie pykać w boksy. I jak tu nie kręcić beki z takiego cepa? :mjsmile:

:beczka:

Odpowiedz polub

click to expand...