Robbie Lawler, były mistrz UFC wagi półśredniej, jest nieco zaskoczony, że jego kolejna walka trafiła na kartę wstępną gali UFC 276.
Robbie Lawler powróci do klatki UFC na początku lipca i zmierzy się w niej z Bryanem Barbereną. Starcie to nie trafiło na kartę główną gali UFC 276, co nieco zaskoczyło byłego mistrza. W rozmowie dla serwisu MMA Junkie Lawler powiedział:
Nie będę kłamał: byłem zaskoczony. Ale w sumie ok. co za różnica? Wyjdę z gali wcześniej, co jest miłe. Mogli wystawić mnie pierwszego. Zacząłbym show i wyszedł. Może poleciałbym do domu.
Robbie Lawler ma dziś 40 lat i ponad 40 stoczonych pojedynków. Na razie nie myśli jednak o tym, aby zakończyć sportową karierę.
Zobaczymy co się wydarzy. Lubię to robić i mogę nadal to robić na wysokim poziomie. Dopóki więc będzie sprawiało mi to radość i będę czuł się dobrze, będę dalej to robił.
W ostatnim pojedynku, do którego doszło we wrześniu 2021 roku, Robbie Lawler pokonał Nicka Diaza. Wcześniej Lawlerowi nie wiodło się jednak najlepiej w oktagonie. Przegrał cztery walki z rzędu, w których musiał uznać wyższość następujących zawodników: Rafael dos Anjos, Ben Askren, Colby Covington i Neil Magny.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
EFC Africa Lightweight
KSW Light Heavyweight
Bellator Middleweight
WSOF Middleweight
PRIDE FC Lightweight
M-1 Global Middleweight
PRIDE FC Lightweight
Kapitan Ulicy
PRIDE FC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/61903/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>