Henry Cejudo, który podczas gali UFC 238 pokonał Marlona Moraesa i wywalczył drugi pas mistrzowski UFC, nie zamierza na tym poprzestać i myśli o zdobyciu kolejnego tytułu, o czym mówi już od jakiegoś czasu.
Jeśli Frankie Edgar wygra z Maxem Hollowayem, chętnie z nim się zmierzę. To jest starcie, którego chcę.
Cejudo potwierdził też swoje plany w najnowszej rozmowie dla TMZ Sports.
Nie chcę być tylko najlepszym zawodnikiem UFC w historii tej organizacji. Czuję, że jestem najlepszym fighterem wszech czasów i jeśli mógłbym wybrać, to chętnie zawalczyłbym o trzeci pas.
Henry zażartował również, że jest tak spragnionych wywalczenia kolejnych pasów, że mógłby nawet bić się z mistrzyniami UFC.
Mogę walczyć z każdym w przedziale wagowym od 99 do 149 funtów i wiecie co, mogę wyzwać do walki również Amandę Nunes i Valentinę Shevchenko. Nunes ma złoto, a ja pożądam złota, chcę więc też tego, które ona posiada. Nie zamierzam brać żadnych jeńców.
Ale typ jest jebanym idiotą bez kitu. Tak jak pisze kolega wyżej , z anonima do kompletnego zjeba. Niech wyjdzie na Maxa , chętnie bym obejrzał jak Holloway wyciera nim matę.
PIeniądze na Nunes 😀
Henry Cringejudo
Ciekawy jestem kursów bukmacherskich, nie stawiałbym Cejudo w roli faworyta w walce z Nunes 😀