Matt Mitrione, który w pierwszej rundzie turnieju wagi ciężkiej organizacji Bellator pokonał Roya Nelsona, w kolejnym pojedynku zmierzy się z Ryanem Baderem.
Wiem, że on jest cholernie dobrym zapaśnikiem, ale nie patrzę na tę walkę jak na starcie zapaśnicze. Planuję go mocno trafiać, a jeśli uda mu się sprowadzić walkę do parteru, to dobrze dla niego. Zamierzam jednak uderzać i kopać go w twarz. On może oczywiście blokować te ciosy, ale mi wystarczy jedno dobre trafienie. Zobaczymy jak wszystko się potoczy.
Mitrione przedstawił swoje spojrzenie na zbliżające się starcie podczas rozmowy z fanami na Facebooku i dodał, że jego wymarzonym rywalem na finał turnieju jest Fedor Emelianenko, którego miał okazję już wcześniej pokonać.
Po tym jak pokonam Badera i jeśli Fedor będzie miał szczęście i wygra z Chaelem, chcę z nim zawalczyć w Moskwie. Chcę z nim walczyć. Najlepiej na święta, tak jak w filmie Rocky. Zróbmy to!