Znana ze swojego zamiłowania do natury mistrzyni UFC, Valentina Shevchenko, jest naprawdę podekscytowana pomysłem Dany White’a. Jakiś czas temu informowaliśmy, że prezydent UFC chce utworzyć obiekt do treningów oraz walk na prywatnej wyspie. Odbywałaby się tam walki zawodników z całego świata. Shevchenko w podcaście „Eurobash” wyraziła aprobatę pomysłu swojego pracodawcy.
To świetny pomysł… Jak tylko o tym usłyszałam to od razu wiedziałam, że chcę tam być! Chcę tam walczyć, trenować… Chcę tam żyć! Na pewno chciałabym spędzić tam jakiś czas.
Uwielbiam przygotowywać się do walk w miejscach, które są dopasowane klimatem do miejsca walk i jeśli miałabym tam walczyć to czemu miałabym tam nie trenować? To na pewno byłyby wartościowe treningi, potem mogłabym zawalczyć i zostać tam na regenerację. Jak to brzmi? Dla mnie brzmi to idealnie!
Shevchenko miała zmierzyć się na UFC 251 z Joanne Calderwood. Z powodu kontuzji mistrzyni walka musi jednak zostać przełożona na późniejszą datę. „The Bullet” potwierdza, że do klatki MMA będzie mogła wrócić w sierpniu tego roku.
Tak powiedzieli mi lekarze, koniec sierpnia, zapewne będę musiała trochę się pośpieszyć żeby to wyszło. Myślę, że to prawdopodobna data mojego powrotu – będę musiała po prostu pracować ciężej nad powrotem do sprawności.
Nadal oficjalnie nie wiadomo kiedy UFC miałoby zacząć organizować tam wydarzenia. White w wywiadzie dla ESPN stwierdził, że chciałby, aby gale odbyły się tam już w maju tego roku.
