Mimo przesunięcia w czasie przyszłych wydarzeń organizacji UFC, Dana White nie rezygnuje z budowy infrastruktury na prywatnej wyspie. Jak informowaliśmy kilka dni temu, prezydent UFC zamierza stworzyć miejsce do treningów oraz organizowania gal na prywatnej wyspie. W wywiadzie dla ESPN White potwierdził, że projekt nadal jest aktualny.
Mówię wszystkim moim ludziom żeby się nie martwili, bo projekt „Fight Island” jest nadal aktualny. To oczywiste. Powstaje tam właśnie infrastruktura, budowa trwa. Z czasem zaczniemy myśleć o potencjalnych walkach, przygotowywać zawodników. Mogę tam wcześniej organizować transport zawodnikom, będą mogli tam trenować.
Wszystko będzie gotowe w miesiąc. Myślę, że potrzebuję jeszcze miesiąca, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik i zawodnicy będą mogli rozpocząć tam treningi. Jestem pewny, że za ten czas ludzie będą gotowi na wyjście z domów i przyjazd na wyspę, aby potrenować i walczyć. Wszystko idzie zgodnie z planem, to się wydarzy. Mogę zorganizować galę w przyszłym tygodniu w USA, ale wygląda to jak wygląda. Do zobaczenia za miesiąc.
Jak już doskonale wiemy, UFC 249 nie odbędzie się w planowanym terminie. Dana White potwierdził, że ESPN oraz Disney poprosili go, aby przesunął to wydarzenie na późniejszą datę. Na ten moment nie wiadomo kiedy odbędą się numerowane gale UFC. Walką wieczoru wydarzenia miał być pojedynek Tony’ego Fergusona z Justinem Gaethjem. Na gali wystąpić mieli także m.in. Francis Ngannou, Jairzinho Rozenstruik czy Jeremy Stephens.