Tak jak już wspominaliśmy w poprzednim newsie. Mirko CroCop Filipovic, jeden z najbardziej znanych fighterów wagi ciężkiej mający za sobą występy zarówno w K-1, Pride jak i UFC (czyli we wszystkich wielkich firmach sportów walki) powrócił do Japonii by wziąć udział w konferencji prasowej na której zostały zaprezentowane owoce współpracy FEG i byłego DSE. Owoce a raczej owoc, nowe show, które być może wypełni lukę jaka pozostała w światowym mma po upadku Pride, DREAM. Ostatnimi dniami wiele było rozmów nad przyszłością chorwackiego zawodnika. Sam Mirko na swoim blogu z przykrością powiedział fanom, że na wszelkie info dotyczące jego dalszej kariery będą musieli jeszcze trochę poczekać. Kilka artykułów krążących w sieci sugerowało, że CroCop zakończy swoją karierę w UFC i przyłączy się do nowej organizacji japońskiej. W tej chwili nie można jeszcze powiedzieć nic pewnego, ale będziemy wszystkich informować na bierząco jeśli tylko pojawi się coś z wiarygodnego źródła 🙂

Update:

To już chyba pewne info. Oficjalna strona Mirko, mirko-crocop.com podaje, że CroCop dołączył do nowej organizacji DREAM i pojawi się na pierwszej gali 15 marca. Jego przeciwnik nie został jeszcze ogłoszony. Więcej informacji już jutro gdy Mirko powróci do Zagrzebia.

11 KOMENTARZE

  1. No cro cop zachował by sie jak ostatni szmaciaz gdybu uciekl z ufc do tego dream czy jak mu tam…Nie szlo mu w klatce to wrócil na ring, bo japonscy oponieci sa latwiejsi do pokonania i szybciej mozna zostac gwiazda. Zenada

  2. Nie znamy wszystkich szczegółów. Może to nie Mirko odszedł tylko UFC go nie chciało na takich warunkach jakie ma teraz w kontrakcie. Z krytykowaniem CroCopa póki co radzę się wstrzymać.

  3. Dlatego Rictor napisałem „zachował by sie ….. gdyby uciekł”. Czytaj uwazniej!

  4. Mnich, to są dwie oddzielne organizacje. Póki co nie wiadomo czy będą chciały ze sobą współpracować czy może rywalizować. Jedno jest pewne, DREAM jest w lepszej sytuacji jako, że posiada umowy telewizyjne FEG natomiast WVR do tej pory takowej nie posiada.

  5. tak, ale mają gomiego, fujite, barnetta, yoshide i takimoto – czyli mega gwiazdy w japoni. Gdyby chcieli sie złączyc z DREAM to byłaby naprawde wybuchowa mieszanka i wiekszy powrot japońskiego MMA do życia

  6. Nie nie. To Ryuki Ueyama. Na tym zdjęciu będzie to lepiej widać http://www.yarennoka.com/news/img/photo_b/1202899393.jpg W górnym rzędzie mamy kolejno (od lewej do prawej): Daisuke Nakamura, Ryuki Ueyama, Katsuyori Shibata, Shungo Oyama, Koutetsu Boku, Kazuyuki Miyata, Taiei Kin, Hideo Tokoro, Hidehiko Hasegawa, Ryuta Sakurai. W dolnym rzędzie: Minowaman, Yoshihiro Akiyama, Kiyoshi Tamura, Masakatsu Funaki, Caol Uno, Norifumi KID Yamamoto, Mirko CroCop Filipovic, Kazushi Sakuraba, Hayato Mach Sakurai, Shinya Aoki, Tatsuya Kawajiri, Mitsuhiro Ishida, Masakazu Imanari.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.