michał oleksiejczuk

Michał Oleksiejczuk, który w miniony weekend wygrał kolejną walkę w oktagonie UFC, nie kryje swoich marzeń i mistrzowskich ambicji.

17 grudnia Michał Oleksiejczuk powrócił do klatki UFC, a jego rywalem był Cody Brundage. Polak już w pierwszej rundzie rozbił przeciwnika i wygrał z nim przez techniczny nokaut. Dla Michała była to dziesiąta walka w oktagonie UFC. Po walce Oleksiejczuk napisał w mediach społecznościowych:

Dziękuje Wam wszystkim za wsparcie. Do każdej walki idę z wiarą w sercu, że kiedyś przyjdzie taki moment, że będę na samym szczycie i zrobię to dla swojego kraju. Walka trwa dalej.

Michał Oleksiejczuk walczy dla UFC od roku 2017. Swoją przygodę z zawodowym MMA rozpoczął w roku 2014 i ma na koncie 24 stoczone walki, z których wygrał 18. Przed ostatnią walkę Michał bił się na gali UFC Vegas 59: Santos vs Hill, która odbyła się 6 sierpnia w Las Vegas. Podczas tego wydarzenia Polak udanie zadebiutował w wadze średniej i efektownie znokautował Sama Alveya.

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

m
miszaa

M-1 Global
Lightweight

3,694 komentarzy 7,975 polubień

Brawo za ostatnią walkę i dalej do przodu. Fajnie, że chce grac o najwyższe stawki.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of chaoz
chaoz

M-1 Global
Heavyweight

3,887 komentarzy 10,066 polubień

Widzisz Lordzik, trzeba było od początku celować w wagę średnią, a nie cudować w półcieżkiej (walcząc z ciężkimi jak OSP). Tu nie ma się co kopać z koniem, tylko grindować całą wagę średnią gdzie wszyscy oprócz Adesanyi i Pereiry są w twoim zasięgu.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Roshi
Roshi

Roshi

38,200 komentarzy 131,091 polubień
Avatar of torpedo
torpedo

UFC
Featherweight

8,665 komentarzy 38,801 polubień
Avatar of torpedo
torpedo

UFC
Featherweight

8,665 komentarzy 38,801 polubień
Avatar of zielony666
zielony666

Vale Tudo
Open

22,693 komentarzy 93,908 polubień

Widzisz Lordzik, trzeba było od początku celować w wagę średnią, a nie cudować w półcieżkiej (walcząc z ciężkimi jak OSP). Tu nie ma się co kopać z koniem, tylko grindować całą wagę średnią gdzie wszyscy oprócz Adesanyi i Pereiry są w twoim zasięgu.

Co by nie mówić w 93kg też miał momenty - najwięcej knockdownów w 93kg wsadzając sęki Antigulowi, ubicie młodego Dagestańskiego prospekta Gazmatowa jak placka, Villante znokautowany body shotem w bebech, dobra wojna z Dustinem Jacobym.

Fakt w 84kg topka spokojnie w zasięgu jak Dricus jest w tym momencie numerem 10 - Michał rozpierdziela jakiegoś haha Gasteluma, Tavaresa czy Tilla i wchodzi na spokojnie do TOP15.

Może nie mamy już w MW Krzyszfofa Jotki ale mamy za to Michałą Oleksiejczuka - ależ by mógł Łysy bratobójczą walkę zestawić przed wywaleniem Kristoffa z UFC.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Middleweight

12,882 komentarzy 99,204 polubień

Moderacja ma rozdwojenie jaźni

Co Ty pierdolisz człowieku jakie rozdwojenie

Odpowiedz 1 Like

Avatar of JigoroKano
JigoroKano

Bellator
Welterweight

4,333 komentarzy 10,270 polubień

Szacunek dla Towarzysza (btw słowo nie pochodzi jak się by wydawało z PRLu tylko wlasńie ze złotego wieku RP polecam książki Radosława Sikory) Husarza! Niech tam dalej ich bije! Na sam szczyt!

Odpowiedz polub