Michael Chandler, liczy że w debiucie dla UFC zrobi ogromne wrażenie na fanach, ale nie tylko. Pokonując Dana Hookera chce sprawić, że do klatki powróci Khabib Nurmagomedov, który ogłosił zakończenie kariery.
W rozmowie dla serwisu MMA Fighting Chandler przyznał, że być może uda mu się dostać walkę o pas z Khabibem.
Chcę pokonać Hookera przed czasem lub zdominować go. Dzięki temu w mocnym stylu przywitam się z fanami UFC, a wygrana ustawi mnie w pozycji, z której może wejdę do walki ze zwycięzcą starcia Conor vs Poirier, albo dostanę walkę o pas z Khabibebm.
Natomiast to co ma przekonać Khabiba do powrotu do klatki to umiejętności zapaśnicze Chandlera.
Bez wątpienia chcę znokautować Hookera, ale chcę również pokazać światu moje umiejętności zapaśnicze. Chcę pokazać stare, dobre, amerykańskie zapasy. Może wówczas uda mi się ściągnąć Khabiba na walkę, w której amerykańskie zapasy zmierzą się z rosyjskim sambo i zobaczymy czy uda mi się go pokonać.
Mimo ogłoszenia zakończenia kariery w MMA Nurmagomedov cały czas pozostaje mistrzem UFC wagi lekkiej. Szef organizacji liczy bowiem na to, że uda mu się namówić Khabiba na powrót do klatki.
Michael Chandler legitymuje się rekordem 21-5. W Bellatorze walczył nieprzerwanie od 2010 roku, w tym czasie został zwycięzcą turnieju oraz trzykrotnym mistrzem wagi lekkiej. W trakcie swojej kariery wygrywał z takimi zawodnikami jak Marcin Held, Eddie Alvarez, Patricky Freire, czy Benson Henderson.