Karolina Owczarz podsumowała swój występ podczas ostatniej gali KSW i pogratulowała rywalce zwycięstwa.

Podczas gali XTB KSW 81 Karolina Owczarz zmierzyła się z Adrianną Kreft i przegrała z nią przez poddanie w pierwszej rundzie pojedynku. Po starciu Karolina napisała na Instagramie kilka słów na temat przebiegu konfrontacji.

No cóż, miniony weekend z pewnością nie należał do najprzyjemniejszych. Po raz pierwszy poczułam co znaczy nie zdążyć nic zaprezentować i jaką cenę w walce płaci się za najmniejszy błąd. Ech ten nasz sport, obalenie i klinczowanie, to dwie ostatnie rzeczy jakie miałam robić w pierwszej rundzie. Niestety zaraz na początku dostałam mikro obcierkę na oko, nawet nie zabolała, ale była na tyle precyzyjna, że nagle z jednej Ady zrobiło się ich kilka dookoła. Także spróbowałam obalenia, bo nie widziałam innej możliwości na te chwilę, tam coś działałam instynktownie, a później obudziłam się jak już stali nade mną lekarze. Gratulacje dla rywalki.

Karolina zapewniła również, że będzie pracować jeszcze więcej nad swoimi umiejętnościami.

Tylko ja i moi najbliżsi wiemy, ile pracy włożyłam w te przygotowania i oczywiście ból jest wielki, bo miałam tego dnia do pokazania znacznie więcej, ale spokojnie, jeszcze zdążę to zrobić! Bo jedyne co mi pozostaje, to wrócić do jeszcze cięższej pracy. Do zobaczenia niebawem.

Dziękuję wszystkim, którzy są ze mną na dobre i na złe.

Karolina Owczarz ma na swoim koncie osiem pojedynków stoczonych w KSW, z których pięć zakończyło się jej zwycięstwami. Przedostatni raz walczyła w sierpniu 2022 roku podczas gali KSW 73. Reprezentantka WCA Fight Team zmierzyła się wówczas z Natalią Baczyńską-Krawiec i wygrała z nią na punkty. Karolina, która wywodzi się z boksu, w zawodowy MMA rywalizuje od roku 2018. Wszystkie pojedynki w klatkach stoczyła pod banderą KSW i jest zawodniczką, która stoczyła w KSW najwięcej pojedynków w historii organizacji.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.