Walka Khamzata Chimaeva z Leonem Edwardsem kolejny raz została przełożona. Jak informowaliśmy jakiś czas temu, Chimaev musiał wycofać się z pojedynku z Anglikiem, który miał odbyć się 20 stycznia w Abu Dhabi. Wtedy nieznane były przyczyny wycofania się z gali „Borza”. Jak podaje Brett Okamoto po rozmowie z menadżerem zawodnika, Alim Abdelazizem, Chimaev nie wrócił do formy po zachorowaniu na COVID-19.
Oświadczenie na temat Khamzata Chimaeva podane przez Aliego Abdelaziza, jego menadżera. „Khamzat miał koronawirusa i kiedy wrócił do treningów to okazało się, że jego płuca nie zregenerowały się w 100%. Potrzebuje czasu żeby jego płuca wróciły do normy i w tym momencie na tym się skupia.
Statement on Khamzhat Chimaev (), via his manager Ali Abdelaziz (). “Khamzat had coronavirus and when he went back to gym, his lungs did not recover 100%. He needs time for his lungs to recover, and right now it’s about taking that necessary time.”
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN)
Nową walką wieczoru gali ma być starcie Michaela Chiesy z Neilem Magnym. Zestawienie Chimaeva z Edwardsem prawdopodobnie zostanie przeniesione na inną rozpiskę UFC.
Khamzat Chimaev (9-0 MMA) w świetnym stylu pokazał się w największej organizacji MMA na świecie. Zawodnik trenujący w Szwecji wygrał trzy pojedynki w UFC w 66 dni. W ostatnim starciu potrzebował tylko 17 sekund, aby w kategorii średniej znokautować Geralda Meerschaerta. „Borz” od jakiegoś czasu twierdzi, że jest gotowy na największe wyzwania i chce walk mistrzowskich w dywizjach do 77 i 84 kilogramów.