Już w najbliższy weekend do klatki UFC powróci Mateusz Rębecki. Polak nie kryje, że odczuwa przed zbliżającym się starciem presją związaną z ostatnią przegraną i chęcią powrotu na drogę zwycięstw.
Podczas gali UFC Fight Night w St. Louis Mateusz Rębecki stanął do walki z Diego Ferreirą, ale przegrał przez techniczny nokaut. Polak wróci do klatki w najbliższy weekend i podczas gali UFC 308 zmierzy się z niepokonanym od ośmiu pojedynków Myktybekiem Orolbaiem. Przed walką Mateusz był gościem programu Koloseum, w którym przedstawił swoje spojrzenie na postać rywala.
Jest duży, wywiera presję, co będzie mi leżało. Wykonuje push kicki, ale nie jest osobą wszechstronnie kopiącą. Spych dobrze do siatki, zadaje ładne proste ciosy, ale to też jest schematyczne, więc z każdej zalet można wyciągnąć jakąś wadę. (…) Słabo walczy z pleców. Stójka nie jest fenomenalna. Tutaj szukałbym luki, aby skrócić dystans. Jest inteligentnym zawodnikiem i na pewno myśli w trakcie walki. (…) Dwóch zapaśników się spotyka i będziemy szukać swoich najsłabszych stron.
Mateusz odniósł się również do pytania o presję wynikającą z ostatniej przegranej w klatce.
Jest presja. Czuję presję, nie ukrywam, ale cóż, za każdym razem ona jest, czasem mniejsza, czasem większa. (…) Jestem dobrej myśli, mam dobre nastawienie, chcę to wygrać, czuję się lepszy.
Ostatnia przegrana przerwała świetna passę zwycięstw w wykonaniu Mateusza Rębeckiego. Polak od roku 2015 pozostawał niepokonany i był fali szesnastu wygranych z rzędu. Mateusz dostał się do UFC wygrywając walkę w programie z cyklu Contender Series.
11 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Jungle Fight Welterweight
BAMMA Heavyweight
Vale Tudo Championship
Vale Tudo Open
WSOF Heavyweight
Legacy FC Featherweight
ONE FC Lightweight
Legacy FC Heavyweight
UFC Light Heavyweight
WSOF Featherweight
Vale Tudo Open
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/76533/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>