Jorge Masvidal (MMA 35-13) zapowiedział, że rok 2020 będzie najlepszym rokiem dla jego fanów ponieważ on sam ma wielu ciekawych rywali przed sobą i wiele ciekawych walk. To co jednak najbardziej interesuje Masvidala, to poważne wypłaty za nadchodzące pojedynki. W najnowszej rozmowie dla TMZ Sport Jorge przedstawił swoje spojrzenie na to, kto może zagwarantować mu największe pieniądze.

Walka z Conorem to kupon na loterii, który najpewniej spieniężę. To jeden z największych kuponów, ale nie największy. Największym kuponem jest moja walka z Mayweatherem. Chcę pieniędzy. Mam dzieci, które mają swoje potrzeby. Kocham walczyć, a jedną z moich pierwszych miłości był boks. Potem zakochałem się w zapasach, a potem pojawiło się UFC. Byłem przeszczęśliwy, bo mogłem łączyć w jednym czasie obie dyscypliny. Zakochałem się w UFC i w MMA, ale mogę też boksować.

Masvidal zdaje sobie sprawę z umiejętności Floyda Mayweathera, ale jest pewny, że dałby dobrą walkę.

Nie mówię, że jestem lepszym bokserem od Mayweathera, ale wyszedłbym do tej walki ze złymi intencjami, z nastawienie, że chcę go skrzywdzić. Mam dobrą kondycję, nie padłbym jak Conor w ósmej rundzie, biłbym się całą noc. Chcę największych, najtwardszych, najtrudniejszych walk i największych wypłat za moje umiejętności.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.