Marlon Moraes chce znowu szybko wrócić do klatki UFC. Brazylijczyk niedawno zawalczył z Aljamainem Sterlingiem, z którym przyjął walkę z krótkim wyprzedzeniem. Teraz chciałby zmierzyć się z Jimmiem Riverą na UFC 219 – miałby on wejść w zastępstwo za kontuzjowanego Johna Linekera.
@JimmieRivera135 what’s up? Now it’s me and you. You can’t run anymore let’s do this @seanshelby @Mickmaynard2 @danawhite @ufc
— Marlon Moraes (@MMARLONMORAES) December 24, 2017
Rivera odpowiedział nawet Moraesowi akceptując jego wyzwanie.
I accept the fight with @MMARLONMORAES and even give him two pound allowance at 138lb #merrychristmas #ufc219
— Jimmie Rivera (@JimmieRivera135) December 25, 2017
Mówi się, że UFC jest zainteresowane zorganizowaniem tego pojedynku więc zapewne kwestią czasu jest ogłoszenie tego starcia. UFC 219 odbędzie się już za 5 dni w Las Vegas.
Dawać tego kocura!
Jeśli to dojdzie do skutku to proszę wstrymać się z mianowaniem walki roku do 30 grudnia.
Wojna Moraes!
Zgodzili się na 145, więc raczej już zaklepane.
Cofam słowa, ponoć Marlon odmówił walki w 145 chociaż sam ją proponował. :stevecarell:
I dobrze. Co im daje walka w 145? Nic. Wiesz ile ma potrwac przerwa Cruza? Najlepiej by bylo jakby wrocili za jakis czas do tego starcia ewentualnie moze ktos inny z czolowki wyskoczy nagle do walki…