Marian Ziółkowski miał walczyć na niedawnej gali we Wrocławiu o mistrzowski pas organizacji FEN. Miał, ale nie walczył. Dlaczego? O tym, a także o niedoszłym występie na UFC Gdańsk i potyczce z Marcinem Heldem, pobycie w Brazylii, trenerze Mirosławie Oknińskim oraz o dopingu w polskim MMA “Złoty Chłopiec” opowiada w tym oto wywiadzie.
Musiały być to wyjątkowej klasy kluby, jeśli nie maruje się w nich czasu na taką bzdurę jak rozgrzewka
pozytywny gość. może uda mu się do UFC kiedyś dostać. przynajmniej USADA po nocach by mu się nie śniła:-)
Naprawdę szczery fajny chłopak i dobre warunki jak na swoją kategorie wagową tylko Miras wspominał że nie lubi trenować a tutaj sam talent to za małoPS Będę ciebie obserwował kolego powodzenia
Symatyczny i skromny Gosciu. Bardzo go lubię. Tak trzymaj Marian !!!