Marcin Tybura dosyć szybko planuje powrót do klatki UFC. Jak podaje MMAjunkie.com, Polak na gali UFC Fight Night 126 w Austin, w Texasie ma zmierzyć się z Derrickiem Lewisem. Gala odbędzie się 18 lutego.

Co ciekawe, Lewis z Tyburą mieli zmierzyć się na gali w Filipinach, jednakże całe wydarzenie zostało odwołane, przez co anulowany został także pojedynek Polaka z Black Beast. Marcin w ostatnim starciu musiał uznać wyższość byłego mistrza kategorii ciężkiej UFC, Fabricio Werduma. Lewis wróci do oktagonu po problematycznej kontuzji pleców, która uniemożliwiła mu walkę właśnie z Brazylijczykiem na UFC 216.

5 KOMENTARZE

  1. Ale wy wszyscy napalacie się na Marcina po tym jak Werdum go nie skończył przed czasem. Lewis może to spokojnie uczynić i jak dla mnie Tybur wcale nie będzie takim faworytem. Oczywiście żeby nie było , że jestem malkontentem i widzę porażkę Polaka ale widać , że tutaj już z góry wszyscy wiedzą iż Marcin się przejedzie po Lewisie. Dla mnie to jest mimo wszystko 50/50 albo 51/49 dla Lewisa.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.