Podczas gali UFC Fight Night 147, która odbyła się w weekend w Londynie, Marc Diakiese pokonał na punkty Josepha Duffy’ego i tym samy przerwał passę trzech przegranych pod rząd. Dla młodego Anglika było to bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ po ostatniej przegranej myślał o tym, żeby odejść z UFC.
Po mojej ostatnie porażce chciałem, żeby UFC zwolniło mnie w kontraktu. Jestem młody i czułem, że nadal się uczę, ale przegrywam przez różne błędy. Wiele osób we mnie wątpiło, miło więc, że teraz jednak wygrałem.
Diakiese powiedział o tym podczas rozmowy dla serwisu MMAJunkie i dodał, że chce teraz nieco zmienić podejście do swoich kolejnych walk.
Zamierzam być teraz mądrzejszy. Nie będę brał jednej walki z drugą. Zrobię sobie nieco wolnego i zobaczę co się wydarzy.
Marc trafił do UFC w roku 2016 i od tego czasu stoczył dla organizacji siedem pojedynków, z których cztery zakończyły się jego zwycięstwami.
Myślałem że z tego Duffy'ego będzie coś więcej
Niezle zamulili btw, a myslalem ze to bitka wieczoru bedzie