Jimi Manuwa, który swoją ostatnią walkę stoczył w marcu 2018 roku i przegrał ją z Janem Błachowiczem, podczas spotkania z mediami na UFC w Hamburgu powiedział, iż jego zdaniem na pewno dojdzie do ich trzeciego starcia.

Jestem przekonany, że do tej walki dojdzie. Aktualnie mamy wynik jeden do jednego. Nie wiem czy to będzie następna walka, czy może kolejna, ale na pewno do niej dojdzie. Na razie UFC zaoferowało mi wrześniowy występ w Brazylii. Jeśli więc będę musiał pojechać do Brazylii po kolejne zwycięstwo, to tak właśnie zrobię.

Manuwa został zapytany również o Daniela Cormiera i jego starcie z Brockiem Lesnarem.

Zrobiłbym to samo na miejscu Daniela. Nie winię go za to. Może przed pójściem na emeryturę sporo zarobić. Daniel to świetny zawodnik i gratuluję mu zwycięstwa nad Stipe. Teraz oczywiście nie mogę go wyzwać, ale może po moim następnym zwycięstwie tak zrobię. Uważam jednak, że Daniel powinien zwakować lub bronić pasa wagi półciężkiej.

3 KOMENTARZE

  1. Manuwa 22 września w Brazylii? Z kim miałby walczyć? Rua i Teixera odpadają raczej, więc z kim?

  2. Chętnie bym zobaczył ich trzecią walkę w sumie. Janek pokazał już, że jest w stanie bardzo mocno naruszyć Anglika. Podejrzewam, że w ewentualnym finale trylogii Janek nie popuściłby już Poster Boy'owi 😉

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.